Francja: zabijanie byków zgodne z konstytucją

Francja: zabijanie byków zgodne z konstytucją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korridy są zgodne z francuską konstytucją (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Organizowanie krwawych korrid, urządzanych tradycyjnie na południu Francji, jest zgodne z ustawą zasadniczą - orzekła Rada Konstytucyjna w Paryżu. Sędziowie odrzucili wniosek o całkowite zakazanie tego typu rozrywki we Francji.

Decyzja Rady Konstytucyjnej jest ciosem dla francuskich przeciwników urządzania korrid, którzy apelują o zaprzestanie tej tradycji, uważanej przez nich za maltretowanie zwierząt. Wezwanie to, zainicjowane przez organizacje broniące praw zwierząt, poparło wiele znanych postaci, w tym gwiazdy kina, Brigitte Bardot, Jean-Paul Belmondo i Alain Delon oraz piosenkarz Johnny Hallyday. Według Rady Konstytucyjnej prawo dopuszcza wyjątki od ogólnej reguły traktowania zwierząt, jeśli uzasadnia to lokalna tradycja. - Te tradycyjne praktyki, dopuszczone w ten sposób, nie naruszają praw chronionych przez konstytucję - oceniła w piątek Rady Konstytucyjna.

Nie podzieliła ona argumentów przeciwników korridy, według których należy na całym francuskim terytorium i bez żadnego wyjątku zakazać dręczenia zwierząt. Zdaniem sędziów istniejące we francuskim kodeksie karnym kryterium "nieprzerwanej tradycji lokalnej" jest "dokładne, obiektywne i racjonalne". W uzasadnieniu Rada przypomniała, że te wyjątki dotyczą nie tylko regionów o tradycji korrid, ale także, na przykład, walk kogutów urządzanych na terenie francuskich Antyli.

Dwa stowarzyszenia, Obrony Praw Zwierząt (DDA) i Komitet Radykalnie przeciw Korridzie (Crac), zwróciły się o uznanie niekonstytucyjności art. 7 francuskiego kodeksu karnego. Przewiduje on możliwość odstępstw od ogólnej reguły karania aktów okrucieństwa wobec zwierząt, jeśli jest to motywowane tradycją. Skarżący uznali to za naruszenie konstytucyjnej zasady równości.

Decyzja parlamentu hiszpańskiej Katalonii o zakazie korridy w tym regionie od 1 stycznia 2012 roku obudziła też nadzieje francuskich przeciwników tej rozrywki cieszącej się nadal sporą popularnością na południu Francji. Od Prowansji aż po Kraj Basków rocznie odbywa się nadal około 100 korrid w kilkudziesięciu miastach i miasteczkach. Najpopularniejsze korridy ściągają corocznie setki tysięcy widzów na areny dawnych amfiteatrów rzymskich w Nimes i Arles.

Jak podaje dziennik "Le Monde", pierwsza korrida odbyła się we Francji w Bajonnie we francuskiej części Kraju Basków w 1853 roku. Zwyczaj ten trwa do chwili obecnej, choć - jak przypomina gazeta - stanowi wyjątek we francuskim prawie, które zabrania dręczenia zwierząt.

jl, PAP