Zabił żonę, bo... poprosiła go o wódkę

Zabił żonę, bo... poprosiła go o wódkę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żona poprosiła męża o wódkę, a ten... skatował ją na śmierć (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
41-latek zabił żonę w czasie libacji alkoholowej, bo ta poprosiła go, aby poszedł do sklepu po kolejną butelkę wódki. Zirytowany prośbą mężczyzna uderzył żonę kilka razy w głowę, a następnie - gdy upadła na ziemię - zaczął ją kopać. Kobieta zdołała wstać i przejść do innego pokoju, ale następnego dnia zmarła - podaje Onet.pl.
Do tragedii doszło w Legnicy. Dariusz Z., po pobiciu żony, poszedł do sklepu po alkohol, a następnie sam wypił butelkę wódki o pojemności 0,7 l i poszedł spać. Następnego dnia zorientował się, że żona nie żyje - i wezwał policję oraz pogotowie. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła w wyniku pobicia. W chwili śmierci miała 4,7 promila alkoholu we krwi - jej mąż w czasie zatrzymania miał we krwi 3,5 promila alkoholu.

Dariusz Z. przyznał się do postawionych mu zarzutów. Grozi mu 12 lat więzienia.

arb, Onet.pl