59-latka zginęła we Wrocławiu w wyniku upadku z okna. Do tragedii miało dojść w czasie libacji alkoholowej a podejrzany o spowodowanie śmierci kobiety jest jej 63-letni sąsiad - informuje tvn24.pl.
- Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmieci kobiety były obrażenia wielonarządowe, świadczące o upadku z dużej wysokości - relacjonuje Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Klaus dodaje, że kobieta miała na ciele również rany zadane nożem.
63-latek przyznaje się do części stawianych mu zarzutów. Grozi mu dożywocie.
arb, TVN24.pl
63-latek przyznaje się do części stawianych mu zarzutów. Grozi mu dożywocie.
arb, TVN24.pl