33-letni Marcin S. został zatrzymany przez policję we Wrocławiu. Policja aresztowała go, ponieważ wielokrotnie uwodził kobiety, udając bogatego prezesa, a potem znikał - informuje RMF FM.
Marcin S. za nic nie płacił, a nawet pożyczał pieniądze od zakochanych kobiet. Swoje wybranki zapraszał do luksusowych apartamentów, obiecywał zawodową karierę. Potem nakłaniał je do otwierania firm, obiecując udział w spółce. Nakłaniał je do podpisywania umów z operatorami telefonii komórkowych między innymi na drogie tablety, noteboki czy iPhony. Wyłudził w ten sposób sprzęt warty około 50 tys. złotych.
Nie płacił także za wynajem właścicielom zajmowanych przez siebie apartamentów. W ten sposób oszukał kilka kobiet i kilkunastu hotelarzy - informuje RMF FM.
eb, RMF FM
Nie płacił także za wynajem właścicielom zajmowanych przez siebie apartamentów. W ten sposób oszukał kilka kobiet i kilkunastu hotelarzy - informuje RMF FM.
eb, RMF FM