Rodzice płacą za remonty szkoły i... taksówki dyrektora

Rodzice płacą za remonty szkoły i... taksówki dyrektora

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rodzice płacą za remonty szkoły i... taksówki dyrektora (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Rodzice uczniów uczęszczających do VIII Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie płacą za poważne remonty w szkole oraz za... taksówki dyrektora - podaje "Gazeta Wyborcza".
Rodzice zostali poproszeni przez dyrektora o wpłaty po 200 zł na radę rodziców. Rodzice uczniów klas pierwszych proszeni są też o dodatkową darowiznę w wysokości 150 zł. Za te pieniądze dyrektor remontuje szkołę, kupuje pomoce dydaktyczne, opłaca administratora szkolnej sieci komputerowej oraz... swoje przejazdy taksówkami.

- Co mamy robić? Przy każdej próbie buntu z naszej strony wybuchały awantury. Gdy sprzeciwiliśmy się płaceniu pensji administratorowi szkolnej sieci, dyrektor stosował wobec nas szantaż emocjonalny, mówiąc, że na naszym buncie stracą dzieci - mówiła matka jednego z uczniów.

W ocenie rodziców pieniądze na remonty szkoły powinny znaleźć się w gminie, a opłaty za taksówki dyrektor powinien regulować z własnych pieniędzy. Z informacji magistratu wynika, że krakowska "ósemka" otrzymała w ostatnich latach najmniej pieniędzy na remonty.

- Nie mam wątpliwości, że jesteśmy dla gminy tani dzięki rodzicom. To, co daje miasto, nie wystarcza. Rodzice finansują remonty w 70 procentach, za co jestem im wdzięczny. Gdyby nie oni, zatykałbym okna snopkami słomy - mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" dyrektor placówki.

ja, "Gazeta Wyborcza"