Nie będzie zarzutów dla 67-letniego kierowcy, który w Sylwestra potrącił pijaną, ciężarną kobietę – donosi rmf24.pl.
Kobieta zmarła na miejscu. Lekarze usiłowali ratować dziecko kobiety. Przeprowadzono cesarskie cięcie, jednak dziewczynka zmarła 3 dni później.
Śledczy ustalili, że kierowca, który staranował ciężarną kobietę nie odpowie za spowodowanie wypadku. Stwierdzono, że kobieta sama położyła się na jezdni, by kierowca nie mógł przejechać.
Do wypadku doszło w sylwestrową noc na ulicy Wojska Polskiego w Łodzi. Grupa mieszkańców przeniosła zabawę na ulicę, pijąc, odpalając fajerwerki i zatrzymując samochody. Z relacji przechodniów wynika, że zachowywali się oni agresywnie.
ms, rmf24.pl
Śledczy ustalili, że kierowca, który staranował ciężarną kobietę nie odpowie za spowodowanie wypadku. Stwierdzono, że kobieta sama położyła się na jezdni, by kierowca nie mógł przejechać.
Do wypadku doszło w sylwestrową noc na ulicy Wojska Polskiego w Łodzi. Grupa mieszkańców przeniosła zabawę na ulicę, pijąc, odpalając fajerwerki i zatrzymując samochody. Z relacji przechodniów wynika, że zachowywali się oni agresywnie.
ms, rmf24.pl