Morrison niepożądany

Morrison niepożądany

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Chętnie byśmy się go pozbyli. Nie chcemy go tutaj" - mówią o doczesnych szczątkach Jima Morrisona, lidera "The Doors" zarządcy paryskiego cmentarza.
Gdy wokalista legendarnych "Doorsów" zmarł w 1971 r. jego ciało zostało pochowane na paryskim cmentarzu Pere Lachaise. "Dostarcza nam wielu problemów. Niestety, Amerykanie nie chcą go sobie zabrać" - skarży się Christian Charlet, odpowiedzialny za utrzymanie 200-letniego cmentarza z 70 tysiącami grobów.

Grób Morrisona przyciąga codziennie setki gości. Charlet opowiadał, że przy grobie muzyka pije się dużo alkoholu i pali haszysz. Co gorsze, spokój zmarłych zakłócają pary, które uprawiają seks na pobliskich nagrobkach. "Ci ludzie przychodzą tutaj nie z szacunku dla zmarłych, ale dlatego, że wydaje im się, że przy grobie Morrisona wszystko jest dozwolone" - oburza się Charlet.

oj, pap