"Polacy protestują przeciwko ACTA bo nie rozumieją prawa"

Dodano: 26 stycznia 2012, 09:44 / Zmieniono: 26 stycznia 2012, 09:44

Minister kultury Bogdan Zdrojewski po raz kolejny zapewnił, że polski rząd nie przygotowywał się do podpisania umowy ACTA w tajemnicy przed społeczeństwem. Na antenie TOK FM przekonywał również, że Polacy protestują przeciwko umowie ponieważ mają "poważny gen wolności", a jednocześnie nie rozumieją prawa, którego - zdaniem ministra - nie rozumie nawet wielu prawników.

Zdrojewski podkreślił, że debata na temat umowy ACTA prowadzona była jawnie. - Od 2010 roku dokumenty (w tej sprawie) wiszą na stronach internetowych Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej - przypomniał. Powtórzył też, że jego resort wysłał pismo w sprawie ACTA do 27 organizacji w ramach konsultacji tego dokumentu. - Od maja prowadzimy korespondencję z indywidualnymi osobami zainteresowanymi tą ustawą. Przez prawie dwa lata prowadziliśmy jawnie konsultacje. Zbieraliśmy opinie prawie wszystkich zainteresowanych departamentów różnych resortów i nie odbieraliśmy żadnego poważnego sygnału, że istnieją wątpliwości - wyliczał.

Szef resortu kultury zapewnił jednocześnie, że nawet gdy umowa zostanie ratyfikowana przez polski parlament i ostatecznie wejdzie w życie, polscy internauci na tym nie stracą. - Żaden z przepisów nie powoduje zaostrzenia jakiegokolwiek przepisu w polskim prawie autorskim - zauważył minister. - Najważniejsze jest to, że umowa ta nie obejmuje osób fizycznych. Przepisy nie zmieniają niczego w sytuacji prawnej, swobód obywatelskich indywidualnych internautów - dodał.

Mówiąc o ulicznych protestach przeciwko ACTA Zdrojewski zwrócił uwagę, że odpowiedzialny za nie jest "polski gen wolności". - Skala protestu była dla mnie absolutnym zaskoczeniem, choć oczywiście zdawałem sobie sprawę, że będą osoby, które nie będą tych rozwiązań wspierać - dodał. Dlaczego internauci protestują? - Jeżeli wielu prawników nie jest w stanie właściwie zinterpretować niektórych przepisów polskiego prawa, to nie można tego oczekiwać od osób, które nie posiadają wykształcenia prawniczego i reagują na pewne rzeczy emocjonalnie - wyjaśnił szef resortu kultury.

26 stycznia ambasador Polski w Japonii Jadwiga Rodowicz złożyła podpis pod umową ACTA - układem między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE, który zobowiązuje sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem protestujących przeciwko umowie obrońców wolności w internecie, wejście w życie porozumienia może prowadzić do blokowania różnych treści w sieci i ich cenzurowania w imię walki z piractwem.

Polecane artykuły

Wadim Tarasienko z popisowym meczem. Drużyna marzeń 4. kolejki PGE Ekstraligi

Sprzedaż mieszkań hamuje. Eksperci wskazują dwa powody

Agresywni migranci chcieli sforsować polską granicę. Interweniowała SG

Na Malediwach tworzą pływające miasto. Ma być największe na świecie

Michał Sokołowski może dołączyć do kadry 3x3. Ma pomóc w walce o igrzyska

Kaczyński zwołał pilne spotkanie w siedzibie PiS. Część radnych wypowiedziała mu posłuszeństwo

Rodzinny horror w Głogowie. 5-miesięczne dziecko w szpitalu, sąsiedzi winią ojca

Obraz Caravaggia wystawiony na aukcji za jedynie 1,5 tys. euro. Koszmarna pomyłka

Polacy przekonują się do PPK? Zaskakujące dane GUS

Matura 2024 była zbyt prosta? Internauci oceniają: Jak egzamin ósmoklasisty