Ziobro wysyła Rzeplińskiego do prokuratury i MSWiA

Ziobro wysyła Rzeplińskiego do prokuratury i MSWiA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prof. Andrzej Rzepliński (fot. Damian Burzykowski/newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wystosował oświadczenie, w którym odniósł się do kwestii wysłania listu do prezesa Trybunału Konstytucyjnego oraz informacji, jakoby groził w nim prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu.

Ziobro przypomniał, że nie będzie „uczestniczył w łamaniu Konstytucji RP ani tego aprobował” wobec czego nie zajmie stanowiska w kwestiach, o jakich oprzekał Trybunał Konstytucyjny. Minister sprawiedliwości wyjaśnił, że ta informacja znalazła się w liście do prof. Andrzeja Rzepińskiego, a jego wysłanie podyktowane było „dobrym obyczajem”, gdyż nie istnieje obowiązek, by prokurator generalny tłumaczył się przed prezesem TK.

"Z olbrzymim rozczarowaniem przyjąłem dzisiejsze słowa Pana Prezesa Andrzeja Rzeplińskiego, który otrzymane ode mnie informacje przedstawił jako groźby pod adresem sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To nieprawda i manipulacja. Tym bardziej budzi mój protest, ponieważ osobiście angażuję się w rozwiązanie sporu wokół Trybunału. Podejmowane w Sejmie wysiłki dają nadzieję osiągnięcia kompromisu, a tego typu wypowiedzi Pana Prezesa Rzeplińskiego go utrudniają" – podkreślił Ziobro. Dodał, że prezes TK podjął „cyniczną próbę budowania wokół siebie atmosfery zagrożenia i niebezpieczeństwa”.

Ziobro wysyła Rzeplińskiego do prokuratury

„Jeśli Pan Prezes Andrzej Rzepliński ma prawdziwe, a nie fikcyjne powody do obaw o swoje bezpieczeństwo, to powinien powiadomić o tym Prokuraturę i odpowiedzialnego za Policję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji” – zakończył Ziobro.

List Ziobry

Na początku dzisiejszej rozprawy TK odczytane zostało pismo od prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. „Jakiekolwiek próby działania Trybunału Konstytucyjnego poza konstytucyjnym i ustawowym reżimem nie zyskają legitymizacji w postaci jakiegokolwiek uczestnictwa w nich Prokuratora Generalnego. Mogą jedynie stać się przedmiotem podjętej przez niego kontroli przestrzegania prawa” - informował w nim minister sprawiedliwości.

Komentarz Ziobry do listu

– Kiedy Trybunał Konstytucyjny nie stosuje się do obowiązującego w Polsce prawa, kiedy łamie konstytucje i jego orzeczenia nie mają mocy prawnej, Prokurator Generalny nie może uczestniczyć w tych działaniach, bo to by je legitymizowało – powiedział podczas briefingu  po rozprawie Zbigniew Ziobro. Dodał, że pismo wysłał, ponieważ chciał "postąpić rzetelnie".

Ministerstwo Sprawiedliwości, Wprost.pl