Gdy jest jedna lista opozycji, to wyborcy (…) uczestniczą nie w wyborach tylko w plebiscycie. To jest zresztą spójne z narracją opozycji, która przedstawia Polskę, jako kraj pod okupacją PiS-u. Nieszczęście ma jednak ustać, gdy tylko władzę obejmie obecna opozycja, zapewne pod kierownictwem PO. Tą manichejską wizją posługuje się zresztą także PiS, gdy wspomina rządy PO. Mamy chyba kłopot – pisze dla „Wprost” prof. Ryszard Bugaj.
Prof. Ryszard Bugaj
W 2005 i 2015 głosowałem na PiS, choć ta partia nie była moim ideałem. To był wybór mniejszego zła. W obydwu przypadkach nie było partii umiarkowanie lewicowej i wiarygodnej. SLD (partia postkomunistyczna), jak jej poprzedniczki (PZPR i SdRP), gdy wcześniej rządziła, walnie przyczyniła się do wprowadzenia w Polsce zaleceń neoliberalnych. To przede wszystkim degresywny system podatkowy, ale też urynkowienie (i częściowa prywatyzacja) ubezpieczeń.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.