Winy powojennego wymiaru sprawiedliwości

Winy powojennego wymiaru sprawiedliwości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zrekompensowanie opieszałości i zaniedbań powojennego wymiaru sprawiedliwości w Niemczech nie jest już możliwe – ocenia dziennik „Sueddeutsche Zeitung” komentując deportację Johna Demjaniuka z USA do Niemiec.
Gazeta zauważa, że proces oskarżonego o udział w zagładzie Żydów Demjaniuka będzie zapewne ostatnim dotyczącym zbrodni nazistowskich. Procesy, o których sądzi się, że będą ostatnie, „były i są potworne" – pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

„Nie tylko dlatego, że nazistowscy pachołkowie są dziś potwornie starzy, lecz dlatego, że niemiecki wymiar sprawiedliwości był wczoraj i przedwczoraj tak potwornie opieszały oraz potwornie wyrozumiały" – ocenia gazeta.

„Czy zatem postępowanie wobec starego Demjaniuka jest próbą rekompensaty dawnych zaniedbań? Jeśli tak, byłaby to zbędna próba. Winy powojennego wymiaru sprawiedliwości nie da się już odkupić. Ale można przynajmniej orzec winę Demjaniuka. Tylko o to chodzi w tym procesie – o winnego dziesiątek tysięcy morderstw. Nie chodzi też o karę, ta nie ma znaczenia" – dodaje „Sueddeutsche Zeitung”.

PAP