Unia chce rozszerzać swoje granice

Unia chce rozszerzać swoje granice

Dodano:   /  Zmieniono: 
W corocznej rezolucji w sprawie strategii rozszerzenia Unii Europejskiej Parlament Europejski potwierdził swe przywiązanie do dalszego rozszerzenia UE, podkreślając jednocześnie konieczność spełnienia przez kandydatów kryteriów demokratycznych. Eurodeputowani podkreślili w rezolucji, że "poprzednie etapy rozszerzenia przyczyniły się do powiększenia obszaru pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu w Europie na skalę dotychczas niespotykaną".
"Unia Europejska pragnie utrzymać tempo procesu rozszerzenia" - napisali europosłowie w rezolucji. Uznali, że rozmowy negocjacyjne z Chorwacją powinny zakończyć się w połowie 2010 roku i wezwali przywódców państw UE, by na szczycie w grudniu wyznaczyli datę rozpoczęcia rozmów negocjacyjnych z Byłą Jugosłowiańską Republiką Macedonii oraz ucieszyli się z decyzji Islandii, która w lipcu 2009 złożyła wniosek o członkostwo w UE. Deklaracja o poparciu dla rozszerzenia UE jest o tyle znacząca, że została złożona przez Parlament Europejski w odnowionym po czerwcowych wyborach składzie. Zgoda PE jest niezbędnym warunkiem przyjęcia jakiegokolwiek nowego kraju do UE.

Nie powtarzać błędów

Europosłowie zwrócili też uwagę na konieczność wyciągnięcia lekcji z błędów przeszłości, tak by "podnieść jakość procesu rozszerzenia". Domagają się, by kraje kandydujące rozliczane były ze spełnienia tzw. kryteriów kopenhaskich, a więc zasad państwa prawa, wolności wypowiedzi, dobrych relacji sąsiedzkich, odpowiedniego traktowania mniejszości etnicznych, walki z korupcją czy zorganizowaną przestępczością. Jeśli chodzi o Turcję, to europosłowie zachowali wstrzemięźliwość, unikając deklaracji zdecydowanego poparcia dla jej wejścia do UE. Apelują do Ankary o dalsze reformy sadownictwa i postęp w dziedzinie wolności religii i wypowiedzi.

Legutko: pamiętajmy o Ukrainie

Dla polskich posłów debata była okazją, by kolejny raz upomnieć się o jasną europejską perspektywę dla Ukrainy. Prof. Ryszard Legutko, eurodeputowany PiS podkreślił, że rozszerzenie leży w interesie obecnych krajów członkowskich, ponieważ prowadzi do zwiększania integralności i bezpieczeństwa naszego kontynentu. Przyznając, że "zmęczenie rozszerzeniem" jest faktem, zaapelował o niezamykanie drzwi przed nowymi krajami kandydującymi.

PAP, arb