Pomysł rodem z komedii Barei zastosował właściciel supermarketu w Zambrowie (Podlaskie). Na specjalnej tablicy w sklepie wiesza zdjęcia osób przyłapanych na kradzieży.
Nad zdjęciami widnieje napis, że tym osobom "nie wolno przychodzić do sklepu".
Właściciel sklepu, Eugeniusz Kaczyński, jest również autorem innego głośnego pomysłu na walkę z plagą kradzieży. Przed dwoma laty ustawił przed nim dyby i dużą metalową klatkę, w której chciał zamykać złodziei. Klatka stoi do dziś, a obok niej druga, nowa klatka z napisami "Tylko dla złodzieja" oraz "Nie wyciągaj ręki po cudze", w której do czasu przybycia policji przesiedziało już kilka osób.
"Mechanizm jest prosty. Jeśli ktoś zostanie przyłapany na kradzieży ma dwa wyjścia - albo wezwanie przez nas policji albo zgoda na wywieszenie zdjęcia w ramach kary, niepowiadomienie policji i zakaz ponownego przychodzenia do sklepu. Ludzie zgadzają się na wieszanie ich zdjęć i nie chcą policji" - tłumaczy właściciel sklepu Eugeniusz Kaczyński.
Pomysł, jak twierdzi, jest bardzo skuteczny. Złodzieje sami omijają jego sklep.
Tablica funkcjonuje od roku.
em, pap
Właściciel sklepu, Eugeniusz Kaczyński, jest również autorem innego głośnego pomysłu na walkę z plagą kradzieży. Przed dwoma laty ustawił przed nim dyby i dużą metalową klatkę, w której chciał zamykać złodziei. Klatka stoi do dziś, a obok niej druga, nowa klatka z napisami "Tylko dla złodzieja" oraz "Nie wyciągaj ręki po cudze", w której do czasu przybycia policji przesiedziało już kilka osób.
"Mechanizm jest prosty. Jeśli ktoś zostanie przyłapany na kradzieży ma dwa wyjścia - albo wezwanie przez nas policji albo zgoda na wywieszenie zdjęcia w ramach kary, niepowiadomienie policji i zakaz ponownego przychodzenia do sklepu. Ludzie zgadzają się na wieszanie ich zdjęć i nie chcą policji" - tłumaczy właściciel sklepu Eugeniusz Kaczyński.
Pomysł, jak twierdzi, jest bardzo skuteczny. Złodzieje sami omijają jego sklep.
Tablica funkcjonuje od roku.
em, pap