Ambasadorzy UE nie przyjadą na inaugurację Łukaszenki

Ambasadorzy UE nie przyjadą na inaugurację Łukaszenki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ambasadorzy państw UE w Mińsku nie wezmą w piątek udziału w inauguracji prezydenta Alaksandra Łukaszenki - zapowiedziała w czwartek rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton. PAP ustaliła, że mają być tego dnia w Wilnie.
- Ani ambasadorzy państw członkowskich, ani charge d'affaires z przedstawicielstwa UE w Mińsku nie wezmą udziału w inauguracji - poinformowała Maja Kocijanczicz na codziennym briefingu KE. Przypomniała obecne stanowisko UE wobec władz Białorusi: "Żądamy natychmiastowego uwolnienia więźniów politycznych i przedstawicieli opozycji".

Pytana o reakcje Ashton na czwartkowe deklaracje Łukaszenki o  zastosowaniu wobec Unii Europejskiej "nawet najsurowszych kroków" w odpowiedzi na planowane unijne sankcje za  pobicia i aresztowania uczestników powyborczej manifestacji 19 grudnia, Kocijanczicz powiedziała, że UE przygotowuje "środki przeciwko Białorusi". - Mają być przyjęte 31 stycznia przez ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich. Polska bierze w tej debacie bardzo aktywny udział - powiedziała.

Choć Kocijanczicz nie powiedziała tego wprost, to brak ambasadorów UE na zaprzysiężeniu można odczytać jako manifestację sprzeciwu wobec reżimu Łukaszenki. Jednak nie można chyba jeszcze mówić o powrocie do sytuacji, kiedy obowiązywały sankcje wobec Mińska, zawieszone przez UE jesienią 2008 roku w nagrodę za uwolnienie przez reżim białoruski więźniów politycznych.

Według nieoficjalnych informacji ambasadorzy państw UE będą w dniu zaprzysiężenia Łukaszenki w Wilnie, czyli mają dyplomatyczną wymówkę.

pap, ps