Hofman: gdyby Ziobro zachowywał się jak Schetyna, nie musiałby rozstawać się z PiS

- Polska zasługuje na opozycję, która mówi o kryzysie, gospodarce i tym, co dzieje się w rządzie - podkreślił Hofman. Dodał, że jest sceptyczny co do szans na skuteczne odwołanie się eurodeputowanych od decyzji Komitetu Politycznego PiS. - Szansa zawsze jest, tylko czy jest intencja. Jak obserwuję zachowanie kolegów od kampanii wyborczej i po niej, to odnoszę wrażenie, że to jest pomysł na własną partię - podkreślił. I dodał, że odwoływanie się od decyzji Komitetu Politycznego jest w takim przypadku działaniem pozornym. Zaznaczył też, że "gdyby Ziobro, Cymański i Kurski zachowywali się jak Grzegorz Schetyna, który choć ma inne zdanie, to zachowuje się wobec partii lojalnie, nie wychodzi do mediów i nie opowiada, jak to źle w PO, jak jest ciemiężony, to nie byłoby tej sytuacji".

Czy za Ziobrą i Kurskim pójdzie część posłów PiS? Do grona "ziobrystów" zaliczani są m.in. Andrzej Dera, Arkadiusz Mularczyk, Beata Kempa. Hofman przekonywał jednak, że jeśli politycy ci chcą budować silną prawicę, to nie mają innego wyboru niż tylko budować PiS. - Partie zakładane z Brukseli mają małe szanse na powodzenie, już raz to przechodziliśmy. Na początku będzie zainteresowanie, dziennikarze przyjdą na pierwsze konferencje, ale potem trzeba będzie zrobić konferencję z koniem - ironizował Hofman nawiązując do casusu PJN.

Czytaj więcej na ten temat:

Partia Ziobry może liczyć na 8-9 proc. głosów

Błaszczak: inicjatywa Ziobry daje fory Tuskowi

Ziobro, Kurski i Cymański wyrzuceni z PiS-u 

Ziobro: za co nas wyrzucono? To dobre pytanie

Staniszkis w szoku: oni chcieli zostać w PiS

Marcinkiewicz: Kaczyński był mężem stanu, dziś jest politykiem przegranym

Pożegnanie z PiS: uścisk dłoni i apel o brak wrogości

Błaszczak: "ziobryści" odrzucili kompromis. Chcieli odejść z PiS

 Brudziński: niech los Ziobry będzie ostrzeżeniem dla innych

Kurski o PiS-ie: ta czaszka już się nie uśmiechnie

Radio Zet, arb