PO: nie przeprosimy za Sawicką. To była polityczna prowokacja

PO: nie przeprosimy za Sawicką. To była polityczna prowokacja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie będzie przeprosin ani dla CBA, ani dla polityków PiS (fot. wprost)Źródło:Wprost
- Sprawa Beaty Sawickiej to była polityczna prowokacja przeciw opozycji. Nie będzie przeprosin ani dla CBA, ani dla polityków PiS – oświadczył Grzegorz Schetyna w rozmowie z RMF FM.
- Wyrok nie kończy sprawy, Sawicka na pewno będzie składać apelację od decyzji sądu – dodał poseł PO.

Zdaniem Schetyny, dopiero postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry domknie sprawę Sawickiej. - Trybunał będzie symbolicznym wskazaniem na tych, którzy takie prowokacje, jak sprawa Sawickiej przygotowywali – powiedział Schetyna.

Dodał, że Sawicka jest także "koronnym przykładem na polityczną prowokację i wykorzystaniem służb przeciwko opozycji, z czym mieliśmy do czynienia w latach 2005-2007". - To była polityczna prowokacja. Ja nie chcę uniewinniać pani Beaty Sawickiej, ale cała konstrukcja prowokacji i poszukiwania u politycznych przeciwników słabości (...) miała miejsce - ocenił.

Trybunał

Schetyna przypominał, że kilka tygodni temu wrócił temat wniosku o TS dla byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. - Ta sprawa ciągle jest w zawieszeniu, nie jest zamknięta. Myślę, że to jest prawdziwe i dobre dopełnienie historii Beaty Sawickiej - oświadczył. Schetyna nie chciał jednak jednoznacznie zadeklarować, czy jego ugrupowanie złoży wniosek o TS Ziobry i Kaczyńskiego. Podkreślił, że  konstytucjonaliści sprawdzają jego jakość i szanse na złożenie. - Ta sprawa (wyrok dla Sawickiej - red.) mówię zupełnie wprost nie ma  swojego końca. To nie jest coś, co kończy sprawę, że doszło do  przestępstwa, ponieważ kontekst jest szerszy i jednoznaczny. Służby specjalne były wykorzystywane przeciwko opozycji politycznej w tych latach (2005-2007 - red.) - powiedział Schetyna.

Wyrok

Warszawski sąd okręgowy skazał Sawicką na karę trzech lat więzienia. Uznał ją za winną płatnej protekcji, żądania i przyjęcia łapówki. CBA zatrzymało Sawicką, ówczesną posłankę PO, w październiku 2007 r.

Eb, rmf Fm