Sikorski: odnieśliśmy sukcesy w Afganistanie. Musimy go finansowo wspierać

Sikorski: odnieśliśmy sukcesy w Afganistanie. Musimy go finansowo wspierać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem szefa MSZ Radosława Sikorskiego, Polska musi finansowo wesprzeć Afganistan, by ugruntować sukcesy działających tam polskich wojsk (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski) 
Uczestniczący w szczycie NATO szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że po zakończeniu misji Sojuszu w Afganistanie Polska może się włączyć w szkolenie sił afgańskich, ale nie ma jeszcze decyzji, jaką kwotę wpłaci do funduszu pomocy dla tego kraju po 2014 r.

- Jeśli chodzi o szkolenia wojsk krajów partnerskich, robimy to  dobrze i to w różnych miejscach. Więc tego (że polskie wojska będą szkolić Afgańczyków - przyp.red.) nie można wykluczyć - powiedział minister w  poniedziałek na krótkim briefingu dla polskich mediów. - Natomiast siły główne wycofamy zgodnie z ustalonym harmonogramem - dodał szef polskiej dyplomacji.

"20 milionów? Za dużo"

Sikorski potwierdził, że polski rząd nie podjął jeszcze decyzji, jaką kwotę gotowy byłby dołożyć do planowanego funduszu pomocy w  stabilizacji Afganistanu po zakończeniu misji NATO, a więc po roku 2014. USA chciałyby, żeby Polska wpłacała do niego rocznie 20 mln dolarów przez 10 lat.

- Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły i 20 milionów wydaje mi się kwotą zawyżoną. Oczywiście, że będzie miało sens pomagać Afganistanowi jeszcze przez jakiś czas po naszym wycofaniu się, żeby ugruntować sukcesy, które udało się polskim wojskom osiągnąć. A jakie to  będą sumy, tego jeszcze nie zdecydowaliśmy - powiedział szef polskiej dyplomacji. Dodał, że będzie to zależało od potrzeb, od przyjętej formuły, a  przede wszystkim "od tego, jak szczodre będą inne kraje, i to głównie pozanatowskie".

Sikorski jednym głosem z Komorowskim

Sikorski powtórzył, że stabilizacja Afganistanu leży nie tylko w interesie Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Leży to przede wszystkim w interesie krajów regionu (Azji Południowej - przyp.red.) oraz świata muzułmańskiego - oświadczył Sikorski.

Poprzedniego dnia szczytu uczestniczący również w szczycie prezydent Bronisław Komorowski zasugerował, że Polska nie jest gotowa wpłacać do  funduszu aż 20 mln dolarów. - Organa polskiego państwa mówią tu jednym głosem - podkreślił Sikorski.

Według wstępnego planu NATO do funduszu stabilizacji Afganistanu w  latach 2015-2020 powinno wpłynąć 4,2 miliarda dolarów. USA pokryłyby około połowy tej kwoty, a resztę - pozostałe kraje Sojuszu i sam Afganistan.

sjk, PAP