"Chory Schetyna nie może pracować dla Polski, ale może haratać z Tuskiem w gałę"

"Chory Schetyna nie może pracować dla Polski, ale może haratać z Tuskiem w gałę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk i poseł PO Grzegorz Schetyna podczas meczu polityków polskich i włoskich (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Polscy parlamentarzyści pokonali włoskich 7:2 w meczu w Rzymie rozegranym 28 maja. W drużynie biało-czerwonych zagrali m.in. premier Donald Tusk oraz Grzegorz Schetyna, który trzy dni wcześniej trafił z ciężkim zatruciem do szpitala. "Schetyna chory nie może pracować dla Polski, ale może haratać w gałę z Donaldem Tuskiem. Co to są za ludzie?! Bezwstyd" - pisze na Twitterze europoseł PJN Marek Migalski.
Charytatywny mecz reprezentacji parlamentów polskiego i włoskiego został rozegrany na dzień przed szczytem międzyrządowym w Rzymie. Na boisko w stolicy Włoch wybiegł m.in. przewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych, Grzegorz Schetyna.

25 maja - "Schetyna zatruł się"

Trzy dni przed meczem Schetyna trafił do szpitala z ciężkim zatruciem. Z uwagi na stan zdrowia były marszałek Sejmu zmuszony był odwołać udział w Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej. - Niektórzy z was widzieli Grzegorza na korytarzu. Niestety, zatruł się. Musiał udać się po szybką pomoc lekarską - powiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która o problemach zdrowotnych Schetyny poinformowała partyjnych kolegów.

26 maja - "To naprawdę poważne zatrucie. Hospitalizacja potrwa kilka dni"

- Grzegorz Schetyna czuje się lepiej, ale wymaga hospitalizacji. To na  pewno potrwa jeszcze kilka dni - zdradził następnego dnia eurodeputowany PO Jacek Protasiewicz. - To naprawdę poważne zatrucie. Wiem, że diagnoza nie została jeszcze pozostawiona, bowiem dopiero te  procedury testów medycznych po pobraniu krwi są w trakcie - wyjaśnił i dodał, że Schetyna jest człowiekiem o końskim zdrowiu i "coś, co go zmogło, musiało być naprawdę poważne".

28 maja - Schetyna na meczu w Rzymie

Schetyna trzy dni dni po trafieniu do szpitala z ciężkim zatruciem wystąpił w meczu polityków w Rzymie. W składzie biało-czerwonym oprócz byłego marszałka Sejmu i premiera Tuska zagrali m.in.: Roman Kosecki, Antoni Mężydło, Sławomir Neumann, Sławomir Nowak, Janusz Piechociński, Marek Sawicki i Ireneusz Raś. Mecz sędziował Zbigniew Boniek.

sjk, PAP

Czytaj więcej na Wprost.pl:

"To musiało być bardzo poważne". Schetyna zostaje w szpitalu

Piłkarska drużyna Tuska rozgromiła Włochów