Syn Tuska też nie zamierza się zwalniać

Syn Tuska też nie zamierza się zwalniać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Syn Donalda Tuska Michał oświadczył, że nie zamierza zwalniać się z pracy tylko dlatego, że jego ojciec jest szefem rządu.
Syn szefa PO został zatrudniony - bez konkursu - przez lotnisko w Gdańsku, nadzorowane przez miejscowy samorząd, w którym władzę sprawują m.in. politycy Platformy. - Nie zmierzam się zwalniać z pracy dlatego, że mój ojciec jest premierem Tuskiem - powiedział w TVN24 Michał Tusk.

Syn przyszłego ministra nie chce rezygnować

Oświadczenie Michała Tuska ma związek z aferą taśmową, która doprowadziła do dymisji ministra rolnictwa Marka Sawickiego (PSL). Nowym ministrem prawdopodobnie zostanie Stanisław Kalemba (PSL). Jego syn, Daniel Kalemba, jest kierownikiem sekcji kontroli technicznej Agencji Rynku Rolnego, podlegającej ministerstwu rolnictwa. Daniel Kalemba oświadczył, że nie zamierza rezygnować z pracy w ARR. Tymczasem 27 lipca premier Donald Tusk poinformował, że uzyskał zapewnienie od prezesa PSL, wicepremiera Waldemara Pawlaka, iż syn Stanisława Kalemby będzie gotowy zrezygnować z pracy w Agencji.

Syn premiera nie widzi problemu

Michał Tusk ocenił, że w sprawie Daniela Kalemby dostrzega "pewną histerię medialną". - Dostrzegam problem nepotyzmu na styku polityki, biznesu i spółek Skarbu Państwa czy rozmaitych agencji, ale każdy przypadek trzeba mierzyć swoją miarą. Jeśli mamy człowieka, który 10 lat pracuje w Agencji - bodajże Rynku Rolnego - czyli syna pana ministra Kalemby, to bez względu na to, jak się tam dostał, po 10 latach na pewno jest osobą doświadczoną i jego strata mogłaby być dosyć duża dla przedsiębiorstwa, w którym pracuje - powiedział syn premiera.

zew, PAP, TVN24