35-letni sędzia nie będzie pracował a będziemy mu płacić pełną pensję

35-letni sędzia nie będzie pracował a będziemy mu płacić pełną pensję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Sędziowie likwidowanych decyzją ministra sprawiedliwości 79 sądów rejonowych zapowiadają protest. Według "Dziennika Gazety Prawnej", który zbadał sytuację w kilku sądach, masowo odejdą w stan spoczynku.

Tak np. zamierzają postąpić wszyscy sędziowie ze znoszonego Sądu Rejonowego w Sulęcinie. - I taką będzie miał oszczędność minister z reorganizacji. Z prawa przejścia w stan spoczynku będą korzystali sędziowie w pełni sił. Ja np. mam 35 lat - powiedział "DGP" Bartłomiej Starosta, sędzia z sulęcińskiego sądu.

Jeżeli sędzia zostanie przeniesiony w stan spoczynku na skutek zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych, będzie pobierał 100 proc. wynagrodzenia, co gwarantuje mu art. 180 ust. 5 konstytucji. - A na moje miejsce trzeba będzie zatrudnić nową osobę - wskazuje Starosta.

"DGP" podaje, że w stan spoczynku zamierza przejść większość sędziów orzekających w Sądzie Rejonowym w Wołowie i część spośród sześciu sędziów Sądu Rejonowego w Wysokiem Mazowieckiem.

zew, PAP, "Dziennik Gazeta Prawna"