- Wszyscy widzimy, co się dzieje z mediami. Są coraz słabsze, upadają, ich sytuacja jest obecnie bardzo ciężka - stwierdził w rozmowie z Gazetą.pl Grzegorz Jankowski, który po 20 latach pracy w mediach postanowił zająć się... sprzedażą serów.
Grzegorz Jankowski przez 20 lat był dziennikarzem. Pracował dla Wieczoru Wybrzeża, TVN24, TVN Uwaga, Dziennika Bałtyckiego, Nowego Dniu, Gazety Wyborczej oraz TVP.
- Wszyscy widzimy, co się dzieje z mediami. Są coraz słabsze, upadają, ich sytuacja jest obecnie bardzo ciężka. Z redakcji zwalnia się najlepszych dziennikarzy, bo są za drodzy, a zatrudnia ludzi niedoświadczonych, ale tanich. Wiadomości są przez to coraz gorsze - tłumaczył przyczyny swojej decyzji Jankowski.
Dziennikarz nie przesądza jednak czy jego rozstanie z mediami jest ostateczne. - Ja w dziennikarstwie przeszedłem długą drogę i uznałem, że dotarłem do ściany, że już więcej nic dobrego mnie w tym zawodzie nie czeka. Poza tym pochodzę ze starej szkoły dziennikarskiej, w której liczyła się rzetelność i dociekliwość dziennikarza, a nie liczba odsłon na stronie. Z tych powodów postanowiłem odejść z mediów, choć kto wie, może nie jest to pożegnanie raz na zawsze - zaznaczył.
ja, Gazeta.pl
- Wszyscy widzimy, co się dzieje z mediami. Są coraz słabsze, upadają, ich sytuacja jest obecnie bardzo ciężka. Z redakcji zwalnia się najlepszych dziennikarzy, bo są za drodzy, a zatrudnia ludzi niedoświadczonych, ale tanich. Wiadomości są przez to coraz gorsze - tłumaczył przyczyny swojej decyzji Jankowski.
Dziennikarz nie przesądza jednak czy jego rozstanie z mediami jest ostateczne. - Ja w dziennikarstwie przeszedłem długą drogę i uznałem, że dotarłem do ściany, że już więcej nic dobrego mnie w tym zawodzie nie czeka. Poza tym pochodzę ze starej szkoły dziennikarskiej, w której liczyła się rzetelność i dociekliwość dziennikarza, a nie liczba odsłon na stronie. Z tych powodów postanowiłem odejść z mediów, choć kto wie, może nie jest to pożegnanie raz na zawsze - zaznaczył.
ja, Gazeta.pl
