"Przyglądajmy się Węgrom Orbana. To dramat"

"Przyglądajmy się Węgrom Orbana. To dramat"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Victor Orban (fot. KAROL KOWALSKI/FOTONEWS / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Grzegorz Schetyna w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ocenił, że PiS może w wyborach parlamentarnych zdobyć większość konstytucyjną. W rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet odpowiedział mu politolog prof. Radosław Markowski: - W Polsce z trudem wygrywa się wybory, która partia by to nie była. A do tego wybory są za dwa i pół roku, więc proponowałbym trochę spokoju.
Ostatnie sondaże CBOS i TNS Polska wykazały, że PiS wyprzedził PO pod względem poparcia, ale uzyskiwane przez partię Jarosława Kaczyńskiego wyniki nie pozwoliłyby temu ugrupowaniu na samodzielne rządy. Konstytucyjna większość (tzn. większość pozwalająca na zmianę konstytucji) wymagałaby zdobycia przez PiS dwóch trzecich mandatów w Sejmie co udało się np. Viktorowi Orbanowi i jego Fideszowi na Węgrzech. – Warto się tym Węgrom przyglądać. Dzieją się tam rzeczy dramatyczne, za czasów Orbana z Węgier wyemigrowało więcej ludzi niż po rewolucji w 1956 r., a w czwartym roku rządzenia sytuacja gospodarcza jest dramatyczna - podkreślił prof. Markowski.

arb, Radio Zet