MDI i media

Dodano:   /  Zmieniono: 
W polskich mediach ukazało się w ubiegłym roku 128 tekstów i 12 programów telewizyjnych poświęconych KGHM. Wszystkie zostały „wygenerowane” przez agencję MDI – tak wynika z raportu spółki, w którym rozlicza się ona z opiewającego na blisko milion złotych kontraktu.

Znany profesor napisał w felietonie w jednym z ogólnopolskich dzienników w lutym 2012 r., że rząd podcina skrzydła KGHM, obciążając kombinat dodatkowym podatkiem. I że sekuje rodzimy kapitał, gdy planuje on ekspansję zagraniczną. A właśnie taką ekspansję realizował wówczas kombinat z Lubina.

Artykuł profesora został skserowany i dołączony do grubej księgi tekstów, które spółka MDI wysłała do Lubina, informując o sukcesach w inspirowaniu dziennikarzy. W ten sposób rozliczyła umowę za usługi public relations zawartą między MDI i KGHM. Dlatego przy większości artykułów jest informacja, jaki był wkład MDI w jego powstanie. Jeśli chodzi o felietonistów, wymieniony na wstępie profesor jest dla agencji najcenniejszym autorem, bo w zestawieniu są aż cztery jego felietony. Przy jednym z nich jest adnotacja, że MDI dostarczyła mu tezy do jego napisania. Pytam profesora, czy to prawda. – Nie będę tego komentował – odpowiada i urywa rozmowę.

Realizacja celu

Więcej możesz przeczytać w 39/2013 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.