Sejm nie poparł wniosku Prawa i Sprawiedliwości o wotum nieufności wobec ministra rolnictwa Stanisława Kalemby - podaje tvn24.pl.
W głosowaniu udział wzięło 422 posłów. Za odwołaniem ministra Kalemby opowiedziało się 184 posłów, 230 było przeciwko.
W ocenie premiera Donalda Tuska Kalemba jest dobrym ministrem rolnictwa. - I to przede wszystkim z punktu widzenia polskich rolników. Mówię o tym też dlatego, ponieważ często jestem w sporze z ministrem Kalembą, bo nie zawsze jesteśmy w stanie uznać argumentacji na rzecz jednego sektora gospodarki - zaznaczył premier.
Poseł SLD Romuald Ajchler odniósł się do wczorajszej debaty nad nad wnioskiem PiS oraz 6-godzinnego przemówienia Krzysztofa Jurgiela z PiS-u. Ajchler zaapelował o zmianę regulaminu, który wyznaczałby ramy czasowe wystąpień posłów. W ocenie posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego jest to próba zwalczania Prawa i Sprawiedliwości. - Można wszystko robić oczywiście, żeby zwalczać PiS w ramach waszej wielkiej koalicji, którą kieruje premier Donald Tusk, ale demokracji i tak nie zahamujecie - powiedział.
- Serdecznie dziękuję za pouczenie. Tyle tylko, że chciałem panu przypomnieć, że kiedy pan jeszcze robił w pieluchy, to ja już w tym Sejmie byłem, więc proszę mnie nie pouczać - odpowiedział mu Ajchler.
ja, tvn24.pl
W ocenie premiera Donalda Tuska Kalemba jest dobrym ministrem rolnictwa. - I to przede wszystkim z punktu widzenia polskich rolników. Mówię o tym też dlatego, ponieważ często jestem w sporze z ministrem Kalembą, bo nie zawsze jesteśmy w stanie uznać argumentacji na rzecz jednego sektora gospodarki - zaznaczył premier.
Poseł SLD Romuald Ajchler odniósł się do wczorajszej debaty nad nad wnioskiem PiS oraz 6-godzinnego przemówienia Krzysztofa Jurgiela z PiS-u. Ajchler zaapelował o zmianę regulaminu, który wyznaczałby ramy czasowe wystąpień posłów. W ocenie posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego jest to próba zwalczania Prawa i Sprawiedliwości. - Można wszystko robić oczywiście, żeby zwalczać PiS w ramach waszej wielkiej koalicji, którą kieruje premier Donald Tusk, ale demokracji i tak nie zahamujecie - powiedział.
- Serdecznie dziękuję za pouczenie. Tyle tylko, że chciałem panu przypomnieć, że kiedy pan jeszcze robił w pieluchy, to ja już w tym Sejmie byłem, więc proszę mnie nie pouczać - odpowiedział mu Ajchler.
ja, tvn24.pl
