Gowin: Schetyna może stworzyć nowe ugrupowanie

Gowin: Schetyna może stworzyć nowe ugrupowanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Nie wykluczam, że Grzegorz Schetyna zdecyduje się podjąć walkę. Jeszcze raz poderwie swoich ludzi do walki o Platformę, a gdy to się nie uda, wyprowadzi ich i stworzy nowe ugrupowanie – mówi w rozmowie z Wprost.pl Jarosław Gowin. Według byłego ministra sprawiedliwości, Donald Tusk nie odwróci już spadkowego trendu. Może co najwyżej zatrzymać go na kilka miesięcy.
Michał Olech, Wprost.pl: Pan, jako jeden z niewielu obrońców OFE, przegrał tę rozgrywkę. Za kilka tygodni parlament uchwali ustawę.

Jarosław Gowin: Rzeczywiście wygląda na to, że w Sejmie zwycięży koalicja socjalistyczna: socjaliści z Platformy, SLD, PiS-u i PSL-u. Zobaczymy. Jest jeszcze prezydent, a ustawa i tak trafi do Trybunału Konstytucyjnego - jeżeli nie przez prezydenta, to na pewno znajdzie się odpowiednia liczba posłów. Skok na oszczędności emerytalne Polaków może jednak odnieść sukces.

Ocenia to pan w kategoriach porażki, czy wręcz przeciwnie – bo obroną OFE można zdobyć zwolenników kapitałowego systemu emerytalnego?

Trudno, żebym jako sukces traktował to, że 16 milionów Polaków będzie miało niższe emerytury. Ale jest to także klęska polityków Platformy, bo to oni dokonują skoku na kasę. Będę walczył do końca. Liczę się z tym, że przegram głosowanie, choć z drugiej strony zarówno PiS, jak i SLD, w zamian za poparcie tej ustawy, postawią premierowi dużo trudniejszych warunków, niż się spodziewa.

Większość i tak się uzbiera, nawet jeżeli wyłamie się Antoni Mężydło.

Na pewno Tusk postawi sprawę na ostrzu noża. Już dzisiaj szantażuje posłów Platformy, że jeżeli nie poprą tej ustawy, dojdzie do przedterminowych wyborów. Zobaczymy, ilu posłów PO wyłamie się i zagłosuje tak, jak dyktuje nawet nie sumienie, co rozum i poczucie odpowiedzialności wobec obywateli.

Przechodząc do rekonstrukcji rządu, czy Tusk jest jeszcze w stanie zrobić coś, dzięki czemu odbije się w sondażach?

Będę się cieszył, jeżeli potwierdzą się pogłoski dotyczące reformy systemu podatkowego. Wydaje mi się też bardzo prawdopodobne, że Elżbieta Bieńkowska zostanie wicepremierem i stanie na czele nowego superresortu. To kroki zmierzające w dobrą stronę. Nie mam jednak wątpliwości, że są to spóźnione działania. Donald Tusk nie odwróci już spadkowego trendu. Może co najwyżej zatrzymać go na kilka miesięcy.

Może premier powinien podać się do dymisji, jak twierdzi opozycja?

Zgadzam się z taką opinią. Donald Tusk w Platformie ma wodzowską pozycję. To on, zgodnie z konstytucją, decyduje o polityce rządu. Dlatego zarówno za jego sukcesy, jak i słabości odpowiada premier. Niestety tych drugich jest znacznie więcej.

Widzi pan w Platformę osobą, która mogłaby zastąpić Donalda Tuska?

Dzisiaj to czysto hipotetyczny scenariusz. Tusk wyeliminował jedynych niezależnych polityków. Mnie wypchnął z Platformy, a Grzegorza Schetynę zmarginalizował.

Po przegranych wyborach na Dolnym Śląsku, Schetynę czeka zsyłka do europarlamentu?

To dla niego najbardziej optymistyczna wersja. Po tzw. dolnośląskich taśmach, Grzegorz Schetyna nie może być pewny nawet miejsca na liście do europarlamentu. Nie wykluczam natomiast, że zdecyduje się on podjąć walkę. Jeszcze raz poderwie swoich ludzi do walki o Platformę, a gdy to się nie uda, wyprowadzi ich i stworzy nowe ugrupowanie.

Jaki los czeka Sławomira Nowaka? To koniec jego politycznej kariery?

Nie jest żadną tajemnicą wśród polityków, że dymisję na ministrze Nowaku wymusił Donald Tusk. Przypuszczam, że Tusk wie więcej niż opinia publiczna, więc w najbliższym czasie dowiemy się o nowych wątpliwościach dotyczących pomorskiej Platformy.