Rosyjscy szpiedzy skazani

Rosyjscy szpiedzy skazani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzech Szwedów zostało skazanych w Sztokholmie na kary więzienia za szpiegostwo przemysłowe przeciwko firmie Ericsson.
Policja aresztowała całą trójkę - wszyscy są z pochodzenia Irańczykami - w listopadzie zeszłego roku, kiedy przywódcę tej grupy Afshina Bavanda przyłapano podczas przekazywania poufnych dokumentów mężczyźnie, który najprawdopodobniej był funkcjonariuszem rosyjskiego wywiadu.

Szwecja wydaliła wkrótce potem dwóch rosyjskich dyplomatów, zarzucając im "działalność sprzeczną ze statusem dyplomatycznym"; tym eufemizmem określa się z reguły szpiegostwo.

Reakcją Moskwy było wydalenie dwóch dyplomatów szwedzkich.

Główny oskarżony Afshin Bavand do sierpnia 2001 roku pracował w  firmie Ericsson. Dwaj pozostali - Mansour Rokkgrieh i Alireza Rafiei Bejarkenari - byli pracownikami tej firmy, kiedy zostali aresztowani pod zarzutem pomagania w szpiegostwie przemysłowym.

Bavand został we wtorek skazany na osiem lat więzienia za  szpiegostwo. Najwyższym wymiarem kary za to przestępstwo jest w  Szwecji dożywocie.

Sędzia podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że swymi działaniami Bavand naraził na szwank obronność i bezpieczeństwo państwa.

Rokkgrieh został skazany na trzy lata więzienia, a Bejarkenari na  rok.

Na procesie żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy.

Rzecznik firmy Ericsson Henry Stenson określił sprawę szpiegostwa jako "atak wywiadu obcego kraju, mający na celu przejęcie kontroli nad sieciami telefonii komórkowej i przewodowej (...) dostanie się do systemu, żeby go wyłączyć lub żeby podsłuchiwać".

Stenson zapewnił, że szpiedzy nie wykradli żadnych tajemnic z  oddziału Ericssona, produkującego pociski rakietowe.

sg, pap