Wachowski i mafia pruszkowska (aktl.)

Wachowski i mafia pruszkowska (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nazwisko wysokiego urzędnika z Kancelarii Prezydenta w drugiej połowie lat 90. Mieczysława W. pojawia się w materiałach dotyczących śledztwa w sprawie przemytu kokainy z Ameryki Łacińskiej.
Informacje te potwierdził rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

"Życie Warszawy" napisało, że chodzi o Mieczysława Wachowskiego.

Jak powiedział rzecznik PA Włodzimierz Krzywicki, w śledztwie pojawiają się nazwiska osób publicznych, które jakoby miały udzielać pomocy w działalności grupy zajmującej się przemytem narkotyków. W protokołach sprawy pojawia się m.in. nazwisko jednej ze znanych postaci życia publicznego drugiej połowy lat 90. Mieczysława W. "Informacje te wymagają jednak weryfikacji" -  zastrzegł Krzywicki, określając ten wątek śledztwa jako "drogę długą i żmudną".

Śledztwo prowadzone przez krakowską prokuraturę dotyczy przemytu znacznych ilości kokainy w latach 1997-2000 z Ameryki Łacińskiej do Polski w ramach zorganizowanej, międzynarodowej grupy przestępczej.

W krakowskim areszcie przebywają od zeszłego tygodnia czterej podejrzani, którym zarzucono uczestnictwo w zorganizowanej międzynarodowej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem do  Polski kokainy z Ameryki Łacińskiej, oraz przemytu co najmniej 100 kilogramów kokainy.

Z ustaleń prokuratury wynika, że działalność grupy wiąże się z  gangiem mokotowskim i osobą Andrzeja H., ps. Klocek.

W śledztwie podejrzane są także trzy inne osoby, poszukiwane przez prokuraturę, oraz dwie przebywające w USA. Właśnie wyjaśnienia jednego z podejrzanych przebywających w USA, który był organizatorem przemytu, pozwoliły prokuraturze określić mechanizm przestępstwa.

Prokuratura współpracowała w tej sprawie z amerykańskim urzędem do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej DEA (Drug Enforcement Administration). Współpraca ta polegała m.in. na  wymianie informacji, materiałów procesowych, a także organizowaniu czynności wykonywanych przez polskich prokuratorów na terenie innych krajów.

W ubiegłym tygodniu "Życie Warszawy" podało, że zgodnie z  informacjami zebranymi przez Centralne Biuro Śledcze, Wachowski miał kontakty z gangiem pruszkowskim i z Edwardem Mazurem, poszukiwanym za zlecenie zabójstwa komendanta głównego policji Marka Papały. "Nie komentujemy tego" - powiedział rzecznik CBŚ Zbigniew Matwiej. Sam Wachowski w  programie jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych wszystkiemu zaprzeczył.

ks, pap