Dostarczanie oprogramowania dla małych i średnich firm to specjalność działającego od 18 lat na polskim rynku Macrosoftu
O rozwoju firmy dzięki dotacjom unijnym opowiada członek zarządu Patrycja Ptaszek-Strączyńska
Pierwszy raz mieliśmy kontakt z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości pod koniec 2001 roku. Zaproszono nas wówczas na targi, na których PARP przedstawiała swoje programy. Wtedy nie byliśmy jeszcze przekonani, czy proponowane przez agencję programy są dla nas odpowiednie. Jesteśmy bowiem typową firmą know-how i odnosiliśmy wrażenie, że oferta jest skierowana raczej do innego typu przedsiębiorstw.
Idea została jednak zaszczepiona. Zrozumieliśmy, że jest to dobry sposób na zwiększenie obrotów firmy. Przebrnęłam przez dokumentację programów PHARE-owskich i znalazłam drogę do pozyskania dotacji. Pierwsze projekty zostały złożone w lipcu 2002 roku. Przy ich przygotowywaniu ważna była przede wszystkim systematyczność. Niczego nie należało odkładać na później, bo zebranie odpowiedniej, solidnie przygotowanej dokumentacji jest podstawą do uzyskania dotacji.
Mimo że programy są coraz lepiej opisywane, trzeba być uważnym. Większość przedsiębiorców obawia się chwalenia swoją firmą i jej osiągnięciami, przez co często pisze ogólnikami. Natomiast dokumenty wymagają konkretów, i to przedstawionych w taki sposób, by nawet laik mógł je zrozumieć. Zawsze radzę firmom ubiegającym się o dotacje, by pamiętały, że decyzję o ich przyznaniu lub nieprzyznaniu podejmują urzędnicy, którzy nie muszą specjalizować się w dziedzinie, w której działa wnioskodawca. Dlatego należy unikać zbyt wielu określeń typowo branżowych bądź zaczerpniętych z języka angielskiego. Należy pisać w sposób przystępny.
Nas interesowały dwa programy związane z systemem zarządzania przez jakość. Pierwsza dotacja została przeznaczona na odnowienie certyfikatu ISO 9001, druga na uzyskanie certyfikatu ISO 9001/2000. Jesteśmy typową firmą oferującą know-how, nie mamy bazy produkcyjnej, lecz koncentrujemy się na wiedzy i umiejętnościach naszych informatyków. Nie potrzebujemy wielu pieniędzy na środki trwałe. Fundusze przeznaczyliśmy na szkolenia kadry zarządzającej, dla pracowników, którzy musieli realizować nową strategię firmy. Z kolei pieniądze z pożyczki od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości poszły na rozwój naszego oprogramowania. Umożliwiło to realizację międzynarodowych standardów rachunkowości. Na pozyskanie dotacji nie pracuje jedna osoba, lecz cała firma - zarząd, marketing, różne osoby, których wiedza o firmie wpływa na solidne i zgodne z prawdą wypełnienie wniosku. Istotna jest jasna, precyzyjna wizja strategii rozwoju firmy.
Macrosoftu sposób na dotacje
1. Przede wszystkim trzeba mieć odwagę i uświadomić sobie i firmie, że programy dotacyjne zostały stworzone po to, by pomagać, a PARP jest sojusznikiem.
2. Początkowo problem może stwarzać ogromna liczba wytycznych do każdego programu, stąd niezbędna jest umiejętność czytania unijnych dokumentów.
3. Na sukces firmy musi pracować cały zespół. Każdy solidnie i na czas powinien przygotować dane ze swojej dziedziny. Trzeba również nauczyć pracowników, by zamiast wysuwać roszczenia, np. "chcę nowy komputer", szukali dróg dojścia do różnego rodzaju programów, które mogą im ten komputer sfinansować.
4. Zwykle jest tak, że choć program jest rozpisany na 7 terminów, dobrze jest złożyć dokumentację jak najwcześniej, gdyż często bywa, że zainteresowanie przedsiębiorców jest tak duże, że już po drugim terminie środki zostają wyczerpane.
5. Należy wykazać solidność firmy, jej osiągnięcia, przyznane nagrody.
6. Dokumenty wypełniać w sposób solidny, fachowy, lecz przystępny. Nie należy nigdy nadużywać określeń branżowych.
Pierwszy raz mieliśmy kontakt z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości pod koniec 2001 roku. Zaproszono nas wówczas na targi, na których PARP przedstawiała swoje programy. Wtedy nie byliśmy jeszcze przekonani, czy proponowane przez agencję programy są dla nas odpowiednie. Jesteśmy bowiem typową firmą know-how i odnosiliśmy wrażenie, że oferta jest skierowana raczej do innego typu przedsiębiorstw.
Idea została jednak zaszczepiona. Zrozumieliśmy, że jest to dobry sposób na zwiększenie obrotów firmy. Przebrnęłam przez dokumentację programów PHARE-owskich i znalazłam drogę do pozyskania dotacji. Pierwsze projekty zostały złożone w lipcu 2002 roku. Przy ich przygotowywaniu ważna była przede wszystkim systematyczność. Niczego nie należało odkładać na później, bo zebranie odpowiedniej, solidnie przygotowanej dokumentacji jest podstawą do uzyskania dotacji.
Mimo że programy są coraz lepiej opisywane, trzeba być uważnym. Większość przedsiębiorców obawia się chwalenia swoją firmą i jej osiągnięciami, przez co często pisze ogólnikami. Natomiast dokumenty wymagają konkretów, i to przedstawionych w taki sposób, by nawet laik mógł je zrozumieć. Zawsze radzę firmom ubiegającym się o dotacje, by pamiętały, że decyzję o ich przyznaniu lub nieprzyznaniu podejmują urzędnicy, którzy nie muszą specjalizować się w dziedzinie, w której działa wnioskodawca. Dlatego należy unikać zbyt wielu określeń typowo branżowych bądź zaczerpniętych z języka angielskiego. Należy pisać w sposób przystępny.
Nas interesowały dwa programy związane z systemem zarządzania przez jakość. Pierwsza dotacja została przeznaczona na odnowienie certyfikatu ISO 9001, druga na uzyskanie certyfikatu ISO 9001/2000. Jesteśmy typową firmą oferującą know-how, nie mamy bazy produkcyjnej, lecz koncentrujemy się na wiedzy i umiejętnościach naszych informatyków. Nie potrzebujemy wielu pieniędzy na środki trwałe. Fundusze przeznaczyliśmy na szkolenia kadry zarządzającej, dla pracowników, którzy musieli realizować nową strategię firmy. Z kolei pieniądze z pożyczki od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości poszły na rozwój naszego oprogramowania. Umożliwiło to realizację międzynarodowych standardów rachunkowości. Na pozyskanie dotacji nie pracuje jedna osoba, lecz cała firma - zarząd, marketing, różne osoby, których wiedza o firmie wpływa na solidne i zgodne z prawdą wypełnienie wniosku. Istotna jest jasna, precyzyjna wizja strategii rozwoju firmy.
Macrosoftu sposób na dotacje
1. Przede wszystkim trzeba mieć odwagę i uświadomić sobie i firmie, że programy dotacyjne zostały stworzone po to, by pomagać, a PARP jest sojusznikiem.
2. Początkowo problem może stwarzać ogromna liczba wytycznych do każdego programu, stąd niezbędna jest umiejętność czytania unijnych dokumentów.
3. Na sukces firmy musi pracować cały zespół. Każdy solidnie i na czas powinien przygotować dane ze swojej dziedziny. Trzeba również nauczyć pracowników, by zamiast wysuwać roszczenia, np. "chcę nowy komputer", szukali dróg dojścia do różnego rodzaju programów, które mogą im ten komputer sfinansować.
4. Zwykle jest tak, że choć program jest rozpisany na 7 terminów, dobrze jest złożyć dokumentację jak najwcześniej, gdyż często bywa, że zainteresowanie przedsiębiorców jest tak duże, że już po drugim terminie środki zostają wyczerpane.
5. Należy wykazać solidność firmy, jej osiągnięcia, przyznane nagrody.
6. Dokumenty wypełniać w sposób solidny, fachowy, lecz przystępny. Nie należy nigdy nadużywać określeń branżowych.