Chemia na talerzu

Chemia na talerzu

Chemia na talerzu
Chemia na talerzu
Wraz z intensywniejszą uprawą roślin, na naszym talerzu pojawia się coraz więcej chemii. Stosowana jest powszechnie do oprysków roślin, aby je uchronić przed szkodliwymi owadami, pleśniami i innymi mikroorganizmami, które mogą zagrozić dobrym zbiorom, a tym samym przynieść gorszy zysk rolnikom. Podobna sytuacja dotyczy przemysłu hodowlanego. Zwierzętom podawane są hormony oraz antybiotyki, aby szybciej przybierały na masie. Niestety pozostałości antybiotyków i hormonów mogą znaleźć się na naszym talerzu i mieć negatywny wpływ na nasz organizm

Żywność ekologiczna 

Produkty ekologiczne wytwarzane są gospodarstwach, w których nie wolno używać nawozów sztucznych, pestycydów, hormonów wzrostu oraz antybiotyków. Produkcja takiej żywność jest kontrolowana w bardzo restrykcyjny sposób przez specjalnie do tego powołaną jednostkę certyfikującą, a podstawą do przyznania odpowiedniego certyfikatu jest produkcja żywności, która na każdym etapie spełnia odpowiednie warunki. Konsekwencją nieprzestrzegania zasad produkcji ekologicznej są wysokie kary pieniężne. Taka praktyka jest gwarantem dla konsumentów, że kupowane przez nich produkty są wyprodukowane zgodnie z zasadami panującymi w gospodarstwie ekologicznym. Wielu producentów umieszcza na opakowaniach określenia, które wprowadzają konsumentów w błąd: naturalne, bez konserwantów, z najczystszych terenów Polski. Nie dajmy się jednak zwieść takimi sloganami reklamowymi. Jedynie żywność z odpowiednim certyfikatem, jest w pełni naturalna i ekologiczna.

Produkty ekologiczne vs konwencjonalne

Do niedawna różnice pomiędzy żywnością ekologiczną a konwencjonalnie wytwarzaną, nie miały jednoznacznego potwierdzenia w nauce. Przełomem, a zarazem początkiem dyskusji na temat wyższości ekologicznej żywności, stało się badanie z lipca 2014 r. przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Newcastle w Wielkiej Brytanii. Badanie to obejmowało aż 343 próby, mające na celu porównanie różnić pomiędzy żywnością ekologiczną, a konwencjonalną. Jest to pierwsze tak duże badanie tego typu. Wyniki badań wskazują na zdecydowaną wyższość żywności ekologicznej, zarówno ze względu na wyższą zawartość przeciwutleniaczy, jak i niższą zawartość metali ciężkich, takich jak kadm, ołów czy rtęć. Naukowcy oszacowali, że zawartość antyoksydantów, takich jak polifenole, których korzystne działanie w naszym organizmie jest udowodnione w wielu pracach naukowych, jest od 18-69% wyższa w roślinach z gospodarstw ekologicznych. To oznacza, że spożywając ekologiczne warzywa, owoce i zboża dostarczamy sobie równowartość 1-2 dodatkowych porcji warzyw i owoców dziennie. Ponadto, zawartość metali ciężkich, takich jak kadm była o 48% niższa, zaś koncentracja azotanów i azotynów o 30% i 78% niższa w produktach ekologicznych. Badania te są jasnym komunikatem dla konsumentów, jaki rodzaj produktów jest dla ich zdrowia korzystniejszy. Do tej pory badania były niejednoznaczne i mogły wprowadzać w błąd.

"Parszywa dwunastka"

Z pewnością ekologiczna żywność jest korzystniejsza dla naszego zdrowia i powinna na stałe zagościć w naszych domach. Niestety oprócz jej wielu zalet, posiada też wadę - cenę. Nierzadko ekologiczny produkt jest czterokrotnie droższy od konwencjonalnego odpowiednika i nie każdego stać na taki wydatek. Pomocny w tym przypadku może być raport, opracowany przez Environmental Working Group, czyli amerykańskiej organizacji mającej na celu informowanie konsumentów, jaki wpływ na ich zdrowie, wywiera dana żywność. Raport EWG zawiera między innymi dwie listy warzyw i owoców, dzieląc je na najbardziej i najmniej zanieczyszczone. Do "parszywej dwunastki" należą: jabłka, seler, słodka papryka, truskawki, brzoskwinie, nektarynki, winogrona, szpinak, sałata, ogórek, borówki oraz ziemniaki. W przypadku tej listy produktów, w miarę możliwości warto sięgać po ekologiczne zamienniki. Można również zastosować domowe sposoby na zneutralizowanie pestycydów. W tym celu należy namoczyć dane warzywa, czy owoce na kilkanaście minut w przefiltrowanej wodzie z dodatkiem octu.

Do najczystszych warzyw i owoców należą: cebula, kapusta, słodkie ziemniaki, kukurydza, grzyby, kantalupa, kiwi, arbuz, grejpfruty, bakłażan, groszek cukrowy, awokado, ananas, szparagi, kalafior. Produkty z tej grupy możemy spożywać również z konwencjonalnych upraw.

Ekologiczne mięso

Ocena produktów mięsnych z hodowli ekologicznych i konwencjonalnych, jest trudna z punktu widzenia zdrowotnego. Naukowcy od dawna nawołują do ograniczenia spożywania mięsa, szczególnie czerwonego (wołowina, wieprzowina, jagnięcina), które sprzyja powstawaniu nowotworów, w tym jelita grubego. Z pewnością spożywanie ekologicznego mięsa daje nam większą pewność, że nie znajdziemy w nim resztek antybiotyków czy hormonów wzrostu, które są używane w hodowli tradycyjnej. Zwierzęta w gospodarstwach ekologicznych hodowane są w naturalnych warunkach na pastwiskach, a nie w ciasnych klatkach i karmione są naturalną paszą. Z pewnością hodowla ekologiczna przewyższa tę konwencjonalną pod względem samego traktowania zwierząt i warunków w jakich są hodowane. Z punktu widzenia nauki o zdrowiu nie ma jednoznacznych dowodów, że ekologiczne mięso przewyższa pod względem składu i jakości to konwencjonalne.

Wybieranie produktów ekologicznych, szczególnie tych roślinnych, może wiązać się z dodatkowymi korzyściami zdrowotnymi. Pamiętajmy jednak, że spożywanie warzyw i owoców w dużych ilościach jest niezmiernie istotne i nie powinno być ograniczane tylko i wyłącznie z powodu braku dostępu, czy możliwości nabycia ekologicznego odpowiednika.

Źródła:

1. Baranski, M. et al. (2014) Higher antioxidant concentrations and less cadmium and pesticide residues in organically-grown crops: a systematic literature review and meta-analyses. British Journal of Nutrition.2. http://www.pcrm.org/health/health-topics/organic-meats-are-not-health-foods3. http://www.hsph.harvard.edu/news/press-releases/red-meat-consumption-linked-to-increased- risk-of-total-cardiovascular-and-cancer-mortality/
Źródło: Totomato