Odyseusz w drodze na Księżyc. Wydarzenie ma szansę przejść do historii

Odyseusz w drodze na Księżyc. Wydarzenie ma szansę przejść do historii

Księżyc
Księżyc Źródło:Shutterstock
Sonda Odyseusz jest w drodze na Księżyc. Jeśli misja się powiedzie, po raz pierwszy prywatny lądownik znajdzie się na powierzchni Srebrnego Globu.

Sonda Odyseusz to lądownik księżycowy Nova-C wyprodukowany przez firmę Intuitive Machines. Pierwszy prywatny lądownik, który ma szansę wylądować na powierzchni Księżyca i zapisać się na kartach historii.

Intuitive Machines poinformowało, że Odyseusz jest w dobrym stanie, a odpalenie głównego silnika przebiegło zgodnie z planem. Firma opublikowała pierwsze zdjęcia nadesłane przez lądownik.

"Intuitive Machines pomyślnie przesłało zdjęcia z pierwszej misji IM-1 na Ziemię 16 lutego 2024 r. Zdjęcia zostały wykonane wkrótce po oddzieleniu się od drugiego etapu SpaceX podczas pierwszego lotu Intuitive Machines na Księżyc w ramach inicjatywy CLPS NASA” – czytamy komunikat.

twitter

Wydarzenie może przejść do historii

21 lutego Odyseusz znajdzie się na orbicie Księżyca. 22 lutego z kolei może wylądować na jego powierzchni i zostawić tam ładunki. Jeśli wszystko się uda, już wkrótce lądownik osiądzie na biegunie południowym Księżyca. Będzie pierwszym amerykańskim statkiem kosmicznym, któremu się to udało od 52 lat, od czasu pamiętnego lądowania statku Apollo w 1972 roku.

Jakie ładunki znajdują się na pokładzie lądownika?

Na pokładzie lądownika znajduje się dwanaście urządzeń: sześć należy do NASA, a sześć do prywatnych firm. Jeśli Odyseusz szczęśliwie tam wyląduje, będzie szansa na to, by zostawił ładunki na powierzchni Księżyca. Urządzenia te mają dokładnie zbadać powierzchnię i środowisko Srebrnego Globu, a także zrobić zdjęcia i nagrać filmy. Zebrane dane zostaną później wykorzystane w trakcie planowania kolejnych misji na Księżyc.

Nie pierwsza taka misja

Odyseusz nie jest pierwszą prywatną misją, którą wysłano na Księżyc. Dziewiczy lot należał do Peregrine, który niestety spalił się w atmosferze ziemskiej. Lądownik wystartował zgodnie z planem, ale później doszło do wycieku paliwa, przez co sonda nie doleciała do Księżyca.

Czytaj też:
Jest nowe zdjęcie Ziemi prosto z kosmosu. Widok zapiera dech w piersiach
Czytaj też:
NASA poszukuje ludzi do wyjątkowej pracy. Spędzą rok w marsjańskich warunkach na Ziemi