Wybór pieśni, którą usłyszy cały wszechświat, nie jest przypadkowy. W tym samym roku 200. rocznicę urodzin obchodzi wybitny austriacki kompozytor Johann Strauss. To właśnie utwór jego autorstwa pod tytułem: „Nad pięknym modrym Dunajem” pomknie ku gwiazdom.
Najpierw kosmos, potem Ziemia. ESA świętuje
Europejska Agencja Kosmiczna zrobiła „psikusa” wszystkim zainteresowanym celebracją niezwykłej rocznicy. Najpierw walca usłyszy cały kosmos, a dopiero później mieszkańcy Ziemi. Decyzja ta nie była przypadkowa. Naukowcy twierdzą, że sygnał, który zostanie skierowany w stronę sondy kosmicznej Voyager 1, dotrze do niej dopiero po 23 godzinach i 3 minutach, ponieważ sonda znajduje się około 15 miliardów kilometrów od naszej planety. Stamtąd sygnał zostanie wysłany dalej ku gwiazdom.
Tak więc w dniu 50. rocznicy powstania Europejskiej Agencji Kosmicznej naukowcy wyślą pieśń ku gwiazdom, a dzień później świętować będą w Muzeum Sztuki Stosowanej (MAK) w Wiedniu, gdzie wspólnie z zebranymi gośćmi wysłuchają walca „Nad pięknym modrym Dunajem” na żywo.
Kolejny kosmiczny koncert przed nami
Co ciekawe, powiązanie kompozytora z ESA jest silniejsze, niż można by przypuszczać. Utwór ten wykorzystany został m.in. w ramach ścieżki dźwiękowej filmu „2001: Odyseja kosmiczna” w reżyserii Stanleya Kubricka i od tego czasu nazywany jest „hymnem kosmosu”.
Warto jednak wspomnieć, że nie będzie to pierwsza forma „umuzykalniania kosmosu”, Pierwsza próba wysłania sygnału radiowego w przestrzeń kosmiczną nastąpiła w 1974 roku, kiedy to radioteleskop Arecibo nadał sygnał w kierunku gromady kulistej M13.
Na przestrzeni lat agencje kosmiczne wielokrotnie w ten symboliczny sposób świętowały ważne dla siebie rocznice. W 2008 roku, w rocznicę 50-lecia NASA, wyemitowano w kosmos piosenkę „Across the Universe” zespołu The Beatles.
Na tym polu swoje osiągnięcia mają również Polacy. W 2007 roku z obserwatorium astronomicznego UMK koło Torunia wyemitowano ku Syriuszowi sygnał w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2007 roku.
Czytaj też:
Droga Mleczna domem dla czarnych dziur? Naukowcy mają twarde dowodyCzytaj też:
Wygasłe wulkany wciąż aktywne. Naukowcy nazwali je kraterami „zombie”
