„Na zdjęciach są także świadkowie”. Publikacja wizerunków osób protestujących pod Sejmem na ustne polecenie

„Na zdjęciach są także świadkowie”. Publikacja wizerunków osób protestujących pod Sejmem na ustne polecenie

Protest przed Sejmem
Protest przed Sejmem Źródło: WPROST.pl
Wiele kontrowersji wzbudziła publikacja zdjęć osób, które 16 grudnia protestowały pod Sejmem. Interwencję w tej sprawie podjął m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich, który prezentował swoje wątpliwości co do zasadności działań policji. Na początku lutego biuro Adama Bodnara zaprezentowało wyjaśnienia Komendy Stołecznej Policji.

W połowie stycznia na stronie Komendy Stołecznej Policji pojawiły się zdjęcia ponad dwudziestu osób, które w nocy z 16 na 17 grudnia znajdowały się pod Sejmem RP. Jak wówczas informowano, sprawa miała związek ze śledztwem w sprawie wydarzeń związanych z naruszeniami porządku prawnego w dniach 16/17 grudnia 2016 roku przed gmachem Sejmu RP, a osoby, których wizerunki upubliczniono "mogą mieć związek z tymi zdarzeniami". Po wielu krytycznych komentarach, rzecznik Prasowy Komendy Stołecznej Policji Mariusz Mrozek poinformował, że publikacja w internecie wizerunku demonstrujących odbyła się na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wątpliwości co do zasadności podjęcia takich działań wyrażali m.in. posłowie opozycji oraz Rzecznik Praw Obywatelskich. – Moim zdaniem nie ma podstawy prawnej do takich działań – mówił na antenie Radia Zet Adam Bodnar. RPO poprosił też policję o wyjaśnienie, jaka była podstawa prawna działań KSP. "Wizerunki osób są bowiem chronione i można je publikować tylko na podstawie wyraźnych przepisów" – wyjaśniono w komunikacie zamieszczonej na stronie RPO.

Świadkowie na zdjęciach

W odpowiedzi na wątpliwości Adama Bodnara, Komendant Stołeczny Policji inspektor Robert Żebrowski odpowiedział, że publikacja nastąpiła na ustne polecenie prokuratora referenta Radosława Jacewicza – prokuratora Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wyjaśnił też, że w żaden sposób Policja nie stwierdza, że osoby ze zdjęć naruszyły prawo – bo na zdjęciach „są także świadkowie tych zdarzeń”.

Inspektor Żebrowski poinformował też, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie wydarzeń związanych z naruszeniem porządku prawnego w dniach 16/17 grudnia 2016 roku przed gmachem Sejmu RP, a ustne polecenie prokuratora Jacewicza zostało zrealizowane „mając na uwadze art. 20 ust. 2a i 2b ustawy o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 roku (Dz.U, 2016 poz. 1782 t.j. ze zm.) w ramach realizacji zadań ustawowych”.

Źródło: RPO