Pociąg uderzył we fragment wiaduktu pod Samborowem. Dzięki maszyniście udało się uniknąć katastrofy

Pociąg uderzył we fragment wiaduktu pod Samborowem. Dzięki maszyniście udało się uniknąć katastrofy

Pociąg uderzył we fragment wiaduktu. Dzięki przytomności maszynisty, udało się uniknąć katastrofy
Chwile grozy przeżyli pasażerowie pociągu jadącego z Bydgoszczy do Olsztyna, który pod Samborowem uderzył w betonowe elementy, które spadły z remontowanego wiaduktu.

Do zdarzenia doszło w piątek 18 sierpnia około godz. 13. Na linii kolejowej pomiędzy stacjami Samborowo - Rudzienice Suskie (w województwie warmińsko-mazurskim) na tory spadła betonowa płyta. – Wiadukt znajdował się w przebudowie, ruch kolejowy odbywał się normalnie. W momencie, kiedy wiadukt się zawalił, w pobliżu znajdował się pracownik firmy, która prowadziła remont. Od razu zdjął kamizelkę odblaskową i próbował dawać znaki nadjeżdżającemu pociągowi. Maszynista ze swojej strony zobaczył tuman kurzu, od razu rozpoczął hamowanie. Wjechał w leżące elementy tego wiaduktu z niewielką prędkością – relacjonowała te wydarzenia mł. asp. Lidia Śliwińska z iławskiej policji.

Jak dodała policjantka, do tragedii nie doszło tylko dzięki reakcji maszynisty. – Jego przytomność pozwoliła na to, że nie było żadnych ofiar – powiedziała Śliwińska. Nikomu z pasażerów i obsługi pociągu nic się nie stało.

Okoliczności wypadku, w tym sprawdzenie czy wykonawca remontu we właściwy sposób zabezpieczył prace nad torami, ma zbadać komisja kolejowa, policja i prokuratura.

Źródło: X-news