Obserwacja wykonywana jest przy użyciu samolotu An-30B. – Lot obserwacyjny nad Polską będzie się odbywał z lotniska „otwartego nieba" Warszawa – poinformował w rozmowie z resortową telewizją naczelnik rosyjskiego narodowego centrum ds. zmniejszania zagrożenia nuklearnego Siergiej Ryżkow.
Na pokładzie An-30B znajduje się zespół inspektorów, a także, poza Rosjanami, polskich ekspertów. Ich zadaniem będzie monitorowanie przestrzegania parametrów lotu i wykorzystywania urządzeń nadzoru. Zgodnie z ustaleniami i założeniami traktatu, lot będzie realizowany na wytyczonych wcześniej trasach. Maksymalna dozwolona długość lotu to 1400 km. Jak podaje agencja BelTA, w tym samym czasie eksperci z Polski i Włoch będą przeprowadzać podobne działania nad terytorium Rosji i Białorusi.
Traktat o Otwartych Przestworzach
Na mocy Traktatu o Otwartych Przestworzach (Open Skies) 34 kraje, w tym Rosja i USA, wydały zgody na wzajemne loty rozpoznawcze nad swoimi terytoriami w celu gromadzenia informacji o siłach zbrojnych. Celem umowy, jak utrzymują jej zwolennicy, jest zapewnienie ogólnie dostępnych informacji, które mają być wykorzystywane do kontrolowania przestrzegania traktatów międzynarodowych, m.in. w zakresie ruchów wojsk.
Samoloty wykorzystywane w lotach Open Skies są specjalnie zmodyfikowane i wyposażone w określony sprzęt zwiadowczy, w skład którego wchodzą głównie aparaty fotograficzne oraz kamery. Przedstawiciele kraju, nad którym odbywa się lot, przebywają na pokładzie samolotu i sprawdzają, czy żadne niedozwolone urządzenia nie są używane.