Pani Stanisława odręcznie napisała list do Komendanta Głównego Policji, aby w ten sposób podziękować mł. asp. Danielowi Puchalskiemu za odzyskanie jej skradzionego w połowie lipca roweru.
„Szczególne uznanie i podziękowanie dla Daniela Puchalskiego - dzielnicowego z posterunku Policji w Lubyczy Królewskiej, za osobisty, skuteczny sposób i poświęcenie w celu odzyskania roweru marki (F6-21)” – pisze kobieta. „Jest to dla mnie radosne i budujące, rower jest mi potrzebny. Pobieważ mam chory kręgosłup nie mogę chodzić. Na zakup nowego roweru nie stać by mnie było, ponieważ jestem wdową, utrzymuje się z bardzo niskiej emerytury” – zaznacza dalej 58-latka.
Pani Stanisława pochwaliła w liście pozostałych funkcjonariuszy z Lubyczy, którzy „zwalczają pijaństwo w parku miejskim”. „Nie jest to łatwa służba, ale szlachetna praca – gratuluję!” – kończy swój list.