Niekorzystna dla Polski decyzja PE. Może przynieść ogromne straty

Niekorzystna dla Polski decyzja PE. Może przynieść ogromne straty

Zakłady chemiczne Azoty SA
Zakłady chemiczne Azoty SAŹródło:Newspix.pl / Wojciech Jargilo
Jak informuje RMF FM, Parlament Europejski podjął niekorzystną dla Polski decyzję. Chodzi o limity kadmu w nawozach. Dziennikarze stacji przewidują, że może to przynieść Polsce ogromne straty finansowe oraz poskutkować licznymi zwolnieniami.

Parlament Europejski podjął decyzję w kwestii rozporządzenia nawozowego, ustanawiając przy tym bardzo niskie (z perspektywy Polski) limity kadmu. Polsce zależało na tym, aby ograniczenie wynosiło minimum 80 mg na kilogram nawozu. Tymczasem eurodeputowani postanowili, że wyniesie ono 60 mg. Po 6 latach ma się jeszcze zmniejszyć do 40 mg, następnie po 16 latach do 20 mg.

Problem polega na tym, że polskie zakłady chemiczne sprowadzają fosforyty z Afryki, a te są mocno zanieczyszczone kadmem. Jak zauważa RMF FM, może to wiązać się ze stratami finansowymi, liczonych w miliardach oraz zwolnieniami tysięcy osób. Polskie przedsiębiorstwa musiałyby rozpocząć oczyszczanie fosforytów, jednak na razie brakuje efektywnej technologii w tym zakresie. Decyzja Parlamentu Europejskiego może za to zadowolić Rosję, ponieważ tamtejsze fosforyty cechuje niższe zanieczyszczenie. To z kolei otwiera furtkę do zawładnięcia rynkiem europejskim.

Europarlamentarzyści z partii rządzącej oraz Platformy Obywatelskiej, głosowali przeciw nowym przepisom. Parlament Europejski przyjął jednak stanowisko nieznaczną większością głosów. W tej sytuacji, znajdzie się w kiepskim położeniu w rozmowach z Radą Unii Europejskiej – organem decyzyjnym w UE. Konsekwencje obranego przez PE kierunku, mogą ponieść także: Francja, Hiszpania, Rumunia, Bułgaria, czy Portugalia.

Kadm jest pierwiastkiem chemicznym. Duża zawartość kadmu mieści się w rudach cynku i paliwa kopalne, np. węgiel kamienny. Podczas ich wydobywania oraz przetwarzania, znaczne ilości kadmu uwalniają się do atmosfery, hydrosfery i gleb.

Źródło: RMF 24