Andrzej Duda przebywa w Nowym Jorku w związku z 73. sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W środę 26 września prezydent spotkał się z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.Tematem rozmowy była m. in. sytuacja na Bliskim Wschodzie i przyszłość relacji polsko-izraelskich. Duda spotkał się również z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem, a także wziął udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Prezydentowi towarzyszyli szef gabinetu Krzysztof Szczerski, szef BBN Paweł Soloch oraz minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz i Joanna Wronecka, Stała Przedstawiciel RP przy Narodach Zjednoczonych.
Duda na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ
W swoim przemówieniu Andrzej Duda mówił m.in. o broni masowego rażenia. – Aby utrzymać architekturę bezpieczeństwa, którą budowaliśmy przez dziesięciolecia, aby zapobiec koszmarom coraz to nowych przypadków użycia broni masowego rażenia, potrzebujemy pełnego zaangażowania nas wszystkich, bez żadnego wyjątku w przestrzeganie wszystkich norm i zobowiązań w tej dziedzinie – tłumaczył prezydent.
Andrzej Duda wezwał również wszystkie państwa członkowskie do wyrażenia jasnego, zdecydowanego i jednomyślnego wsparcia całej społeczności międzynarodowej na rzecz integralności Konwencji o Broni Chemicznej oraz poparcia wysiłków Organizacji na rzecz Zakazu Broni Chemicznej. Zapowiedział również, że Polska złoży do Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych projekt Rezolucji ws. Implementacji Konwencji o Broni Chemicznej. – Chcę powiedzieć jasno: każdorazowy przypadek użycia broni chemicznej jest przestępstwem. Ani jeden przypadek nie może pozostawać bez odpowiedzi, ponieważ stanowi to podważenie nie tylko fundamentalnego poczucia sprawiedliwości, ale wręcz prowadzi do erozji reżimów nierozprzestrzeniania i rozbrojenia; a w konsekwencji zagraża bezpieczeństwu nas wszystkich – podkreślił prezydent.
Czytaj też:
Trump wyśmiany na forum ONZ. Fox News manipuluje, ucinając nagranie