Gorzów Wielkopolski. Przedszkolanka miała bić i szarpać dzieci

Gorzów Wielkopolski. Przedszkolanka miała bić i szarpać dzieci

Klasa w przedszkolu, zdjęcie ilustracyjne
Klasa w przedszkolu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / xinhuanet.com
Matka dziecka uczęszczającego do gorzowskiego przedszkola powiedziała dziennikarzom o skandalicznym zachowaniu jednej z przedszkolanek. Kobieta miała bić po głowie, szarpać i ciągnąć za uszy swoich wychowanków.

O sprawie poinformował portal gorzowianin.com. Do dziennikarzy zgłosiła się kobieta, której syn uczęszcza do Przedszkola Miejskiego nr 17 w Gorzowie Wielkopolskim. Z jej relacji wynika, że wychowawczyni jednej z grup od września 2018 roku miała znęcać się nad dziećmi. – Cała sprawa wyszła na jaw, kiedy jedno z dzieci zostało uderzone mocniej przez wychowawczynię. Wtedy matka widząc obrażenia u dziecka od razu zareagowała i zgłosiła sprawę do dyrektorki. Podczas weekendu zaczęliśmy rozmawiać ze swoimi dziećmi i wtedy doznaliśmy szoku – powiedziała jedna z matek.

„Biła go głowie, uderzała w szczękę od spodu”

Rozmówczyni portalu podkreśliła, że dzieci początkowo bały się mówić o tym, co działo się w placówce. Dopiero zapytane o to, co robi przedszkolanka, gdy ktoś jest niegrzeczny, zaczęły opowiadać, że „biła go głowie, uderzała w szczękę od spodu, ciągnęła za głowę do tyłu czy też po prostu szarpała”. W grupie było 20 dzieci.

Beata Wilk, która jest dyrektorką wspomnianego przedszkola, odsunęła już wychowawczynię od obowiązków. Kobieta przebywa na urlopie wypoczynkowym, a później przejdzie na urlop zdrowotny. Wilk wyjaśniła, że jest w trakcie rozmów z rodzicami na temat tego, co działo się z ich dziećmi w grupie prowadzonej przez kontrowersyjną przedszkolankę. Sprawa została zgłoszona do kuratorium.

Jak podaje RMF FM, do prokuratury rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim wpłynęły dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Jedno zostało złożone przez dyrektorkę, drugie przez rodziców dzieci. – Jesteśmy w tej chwili na etapie początkowym. Będziemy najpierw przesłuchiwać rodziców. W zależności od tego co zeznają, podejmiemy decyzję czy przesłuchiwać także dzieci – powiedziała w rozmowie z radiem szefowa prokuratury rejonowej w Gorzowie Wlkp. prok. Agnieszka Hornicka-Mielcarek.

Czytaj też:
Skandaliczne zachowanie przedszkolanki. Upokorzyła dziecko na oczach kolegów

Źródło: RMF FM / gorzowianin.com