Operacja Baklava, czyli dziwne związki posła od Kukiza

Operacja Baklava, czyli dziwne związki posła od Kukiza

Poseł Kukiz'15 Paweł Skutecki
Poseł Kukiz'15 Paweł Skutecki Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Poseł Kukiz15, były oficer służb i wpływowy biznesmen z Bejrutu przez godzinę piją kawę z krwawym dyktatorem Syrii. W tle – sieć spółek i kremlowska propaganda. „Wprost” ujawnia kulisy działalności posła Pawła Skuteckiego.

Początek listopada, pałacyk w Damaszku. Na spotkanie z Baszar-al Asadem wchodzi uśmiechnięta delegacja. Przewodzi jej poseł Kukiz15, Paweł Skutecki. Towarzyszą mu asystenci: Przemysław Skrzypek, Jaromir Łatuszyński i Robert Jreissati oraz kolega z klubu, poseł Andrzej Kobylarz. Wchodzą bez bramek. Spotkanie trwa około godziny, Asad oprowadza ich po saloniku urządzonym w latach 40. Przy kawie nie ma trudnych tematów, kiwając głowami słuchają narzekań dyktatora na sankcje wprowadzone na Syrię po tym, gdy reżim rozpoczął trwającą od kilku lat wojnę, która pochłonęła już kilkaset tysięcy ofiar. Wojska Asada odpowiadają za ataki bronią chemiczną, w których zginęły tysiące syryjskich dzieci.

Po spotkaniu delegacja ląduje na czołówce propagandowych przekazów – pokazujących, że Asad spotyka się nie tylko z Putinem, ale i politykami z Europy. Pawłowi Skuteckiemu to nie przeszkadza. Podobnie jak to, że jego kolejne działania polityczne, od kontaktów na Bliskim Wschodzie – najpierw z politykami Hezbollahu, potem reżimem syryjskim, po wspieranie ruchu antyszczepionkowego – wpisują się w schemat propagandy Federacji Rosyjskiej. Sam poseł, jak i jego najbliżsi współpracownicy, udzielają się zresztą w mediach wprost szerzących kremlowską narrację, takich jak Xportal czy Sputnik. Skutecki opisuje Asada jako „bardzo inteligentnego i przyjaznego mężczyznę”.

Jak wynika z naszych ustaleń, łącznikiem posła Skuteckiego z syryjskim reżimem, a także politykami Hezbollahu, jest biznesmen z Bejrutu, Robert Jreissati. Pod koniec października został formalnie asystentem społecznym posła klubu Kukiz15. Robert Jreissati jest prawnikiem, założycielem i szefem Libańskiej Federacji Międzynarodowego Biznesu. Jak czytamy w jego oficjalnym biogramie, jest także członkiem- założycielem Rosyjsko-Libańskiej Rady Biznesu. Mieszka w Bejrucie, ale - jak opowiada sam Skutecki – często bywa w Polsce, już od 10 lat.

To on, jak w końcu przyznał nam Skutecki, zaaranżował spotkanie z Asadem. Do Damaszku wjechali prywatnym samochodem Jreissatiego.

Polityczna działalność posła Skuteckiego zbiega się z biznesowym działaniami jego asystentów. Gdy on spotyka się z politykami na Bliskim Wschodzie, oni zakładają kolejne organizacje i spółki, mające robić biznesy na tych kontaktach. Jedną z najważniejszych postaci w tej układance jest były funkcjonariusz ABW.

O kulisach tych operacji w najnowszym tygodniku „Wprost”.

Całość dostępna jest w 50/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.