Dowództwo wojsk lądowych zaprzecza informacjom radia RMF FM, które podało, że na poligonie w Orzyszu czołg zmiażdżył dwóch żołnierzy. "Nie było takiego zdarzenia" - powiedziała dziennikowi.pl rzeczniczka dowództwa, major Małgorzata Ossolińska.
Informacja wywołała zaniepokojenie wśród wojskowych. Dowódcy rozkazali sprawdzić ten sygnał. Żandarmeria wysłała na poligon wszystkie swoje patrole z okolic - informuje dziennik.pl.
ab, dziennik.pl