Rząd przedstawi nowe propozycje. Czy powstrzyma strajk nauczycieli?

Rząd przedstawi nowe propozycje. Czy powstrzyma strajk nauczycieli?

Nauczyciel, zdjęcie ilustracyjne
Nauczyciel, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. Kzenon
Rząd podczas nadzwyczajnego posiedzenia prezydium Rady Dialogu Społecznego w sprawie kryzysu w oświacie ma przedstawić nowe propozycje dla nauczycieli – podaje rmf24.pl. Oświatowa Solidarność rozpoczęła protest głodowy w budynku Kuratorium w Krakowie.

Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Prezydium Rady Dialogu Społecznego omawiana będzie sytuacja w oświacie. będzie przewodniczyła delegacji rządowej. Na spotkaniu nie pojawi się minister finansów Teresa Czerwińska. – Obecność pani minister jest kluczowa z punktu widzenia odpowiedzi na dwa pytania. Po pierwsze: jak wygląda sytuacja budżetu państwa w kontekście oczekiwań nauczycieli i po drugie: na ile informacje pana premiera, że „dałem wszystko, co miałem i na więcej nie mam” odpowiadają stanowi faktycznemu – wyjaśniał Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Strajk nauczycieli

Oficjalny strajk nauczycieli ma się rozpocząć 8 kwietnia 2019 roku. ZNP oraz Forum Związków Zawodowych chcą w ten sposób doprowadzić do podwyżek dla nauczycieli i pracowników oświaty w wysokości tysiąca złotych. – Za strajkiem, w tych placówkach, które weszły w spór zbiorowy, opowiedziało się od 85 do 90 proc. zatrudnionych tam nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami – powiedział Sławomir Broniarz, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jeżeli akcja protestacyjna rozpocznie się zgodnie z zapowiedziami 8 kwietnia 2019 roku, to prawdopodobne jest to, że zbiegnie się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi.

Obawy rodziców

Rodzice uczniów ze szkół podstawowych, a także dzieci, które chodzą do przedszkoli są zdezorientowani, ponieważ nie wiedzą czy strajk się rzeczywiście rozpocznie, a także ile będzie trwał. Pojawia się problem związany z zapewnieniem dzieciom opieki, by ich rodzice mogli pójść do pracy. Reporter rmf24.pl rozmawiał z rodzicami. Opinie są podzielone. – Ja też mało zarabiam, ale do pracy chodzę – powiedział jeden z ojców. – Skoro z rządem inaczej nie można. Strajk potrzebny i niepotrzebny. Inaczej się nie da z naszym rządem, dopóki ludzie nie będą kamieniami rzucać, strajkować – to się nie da z nimi pogadać – komentował z kolei inny z rodziców.

Protest głodowy w Krakowie

W poniedziałek 25 marca 2019 roku w godzinach porannych jedna osoba rozpoczęła głodówkę w budynku Kuratorium Oświaty w Krakowie. Dwie kolejne mają dołączyć około południa. – Damy radę. Mam organizm przygotowany. Ja już nie liczę na naszą panią minister. Ja ją nazwałem Aniuszka-Kłamczuszka – powiedział Piotr Pakosz nauczyciel ze Śląska, który jako pierwszy przystąpił do protestu głodowego.

Czytaj też:
Broniarz: Do dzisiaj rząd nie przedstawia żadnych propozycji, raczej mówi o przeszłości aniżeli o przyszłości

Źródło: RMF 24