„Tak wyglądają media bez wyboru” – napisał Igor Sokołowski w mediach społecznościowych. Dziennikarz opublikował na Twitterze zdjęcie ekranów telewizyjnych w newsroomie, na których w większości wyświetlany był komunikat: „Tu miał być Twój ulubiony program”. Komunikat ten to jasny sygnał, że określone stacje telewizyjne włączyły się w protest, który 10 lutego rozpoczęły media w Polsce. Jest to odpowiedź na plan wprowadzenia podatku od reklam emitowanych w radiu, telewizji i internecie.
Protest mediów w Polsce. „Historyczny dzień i zdjęcie symbol”
Jedynym nadawcą spośród czterech, uwiecznionych przez Sokołowskiego na zdjęciu, który nie zdecydował się do przyłączenia do protestu, jest TVP Info. Odnotowali to również inni dziennikarze, podkreślając istotę pluralizmu, a jednocześnie, do czego prowadzi jego brak.
„Historyczny dzień i zdjęcie symbol” – komentowała podobne zestawienie Magda Łucyan. Na zdjęciu, które opublikowała dziennikarka TVN, sytuacja się powtarza. Jedynym nadawcą, który emituje zaplanowane programy, jest TVP Info. Magda Łucyan uchwyciła kadr, w którym Mateusz Morawiecki pozuje z premierem Węgier.
„Niektórzy nie muszą protestować” – napisał dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Żółciak.
twitterCzytaj też:
Wiceprzewodnicząca PE reaguje na protest mediów. „Jesteśmy z polskimi dziennikarzami”