Od Polskiego ładu do Marszu Niepodległości. „Wiadomości” TVP uderzają w Tuska i Trzaskowskiego

Od Polskiego ładu do Marszu Niepodległości. „Wiadomości” TVP uderzają w Tuska i Trzaskowskiego

Donald Tusk w „Wiadomościach” TVP
Donald Tusk w „Wiadomościach” TVP Źródło:TVP
W ostatnim wydaniu „Wiadomości” TVP nie zabrakło materiału krytykującego działania Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego. A zaczęło się od informacji o przyjęciu przez Sejm ustaw podatkowych Polskiego ładu.

W głównym wydaniu „Wiadomości” TVP poinformowano o przyjęciu przez Sejm ustaw podatkowych w ramach Polskiego ładu. Zmiany wejdą w życie od 2022, a nie jak chciał Senat, od 2023 roku. Autor materiału Adrian Borecki skupił się na chwaleniu PiS za realizację składanych obietnic.

Przy okazji dziennikarz TVP wbił szpilę stwierdzając, że „ma on problemy z wiarygodnością”. Widzom przypomniano, że „jeszcze niedawno Donald Tusk chwalił się swoimi dobrymi relacjami z unijnymi politykami”. – Dopytywany, co dobrego wynika z nich dla Polski, szczególnie w kontekście konfliktu z brukselskimi urzędnikami, kluczy – stwierdził Adrian Borecki. Następnie można było usłyszeć wypowiedzi lidera , który mówił, że nikomu w UE nie przyjdzie do głowy, aby karać Polaków.

„Wiadomości” TVP uderzają w Trzaskowskiego

Zdaniem dziennikarza TVP podobny problem z dotrzymywaniem słowa ma . W dalszej części materiału wyemitowano deklarację prezydenta Warszawy z kampanii wyborczej, że pójdzie w Marszu Niepodległości. Nie pokazano jednak jego pełnej wypowiedzi. Polityk stwierdził bowiem, że „uda się na demonstrację w momencie, kiedy będzie absolutna gwarancja, że będzie to marsz, który nie będzie wykorzystywany politycznie”.

– Dziś Rafał Trzaskowski chce zakazać organizacji Marszu Niepodległości, w czym pomagają mu sądy. Do ataku przyłączył się także Donald Tusk. Zamiast święta Polaków dumnych z niepodległości politycy opozycji woleliby widzieć w centrum Warszawy marsz swoich zwolenników – stwierdził Adrian Borecki. Widzom pokazano zdjęcia m.in. z manifestacji organizowanych przez Strajk Kobiet podczas których padały wulgarne hasła takie jak „wyp********”, „zamknij ryj psie” czy „je*** PiS”.

– Takie wulgarne manifestacje opozycji nie przeszkadzają. Zdaniem komentatorów opozycja nie przypadkowo atakuje polską wspólnotę narodową i krytykuje reformy korzystne dla Polaków – podsumował Adrian Borecki. Na zakończenie materiału na ekranie pojawił się Donald Tusk mówiący w języku niemieckim dziękuję za wszystko.

Czytaj też:
Donald Tusk starł się z dziennikarzem TVP Info. „Zna pan pojęcie zdrady?”