Na Ukrainie trwa 36. doba wojny z Rosją. Od początku konfliktu, czyli od 24 lutego, pod okupacją znajduje się strefa wykluczenia wraz z Czarnobylską Elektrownią Jądrową. Ukraińskie służby od kilku dni alarmowały, że nieopodal elektrowni przewożona jest przestarzała i niestabilna amunicja, której skład urządzono w mieście Czarnobyl.
Rosja wycofuje część sił z Czarnobyla
CNN powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela obrony, informuje, że część rosyjskiej armii wycofała się z terenu Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Informacje o wycofaniu części wojsk z Czarnobyla przekazała również agencja AFP. Z ich informacji wynika, że siły ze strefy wykluczenia wróciły na Białoruś.
Warto zaznaczyć, że do ruchu armii w okolicy Czarnobyla doszło po tym, jak rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że planuje załagodzić eskalację w pobliżu Kijowa. Jednak działania wojskowe, które miały miejsce w rejonie stolicy Ukrainy w ostatniej dobie nie wskazują na załagodzenie sytuacji. Kijów nadal jest atakowany zarówno przez siły powietrzne, jak i lądowe.
Wojna na Ukrainie a promieniowanie w Polsce. Jest najnowszy komunikat PAA
W związku z atakami najpierw na Czarnobyl, a później na Zaporoską Elektrownię Jądrową Państwowa Agencja Atomistyki zaczęła kilka razy dziennie publikować komunikaty dotyczące sytuacji związanej z promieniowaniem w Polsce. Tylko w czwartek przed godziną 9 rano zostały opublikowane już dwa komunikaty. Pierwszy z nich pojawił się w nocy. PAA przekazała w nim, że na terenie naszego kraju nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi, a także dla środowiska.
Kolejny wpis dotyczący promieniowania w Polsce ukazał się o godzinie 8 rano. Państwowa Agencja Atomistyki przekazała w nim, że na terenie naszego kraju nie odnotowano niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. „Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Państowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej” – przekazano w porannym komunikacie.
twitterCzytaj też:
Czarnobyl jak Biełgorod? Ukraińska wicepremier bije na alarm i apeluje do ONZ