Ukazał się wywiad z panią Grażyną Kulczyk. Milionerka wspomina, jaką frajdę dawała jej praca od rana do nocy. Dziwi się, że młodzi nie podzielają tego zapału. Patrzą na zegarek, z roboty wychodzą o czasie.
Sam jestem dzieckiem kultury zapierdolu. Wyrastałem we wczesnym kapitalizmie, tej bezładnej kolorowej opowieści o tym, że mój los zależy wyłącznie ode mnie. Tak się czułem, być może tak rzeczywiście było. Z rodzinnego domu wyniosłem szacunek do pracy. Pamiętam, jak mama zasuwała w szkolnictwie. Na dwóch etatach.
Cały felieton dostępny jest w 39/2022 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.