25-latek uprowadził tramwaj. Spotkają go surowe konsekwencje

25-latek uprowadził tramwaj. Spotkają go surowe konsekwencje

Tramawaje, zdjęcie ilustracyjne
Tramawaje, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Martyn Jandula
Mieszkaniec Świętochłowic, który w nocy z piątku na sobotę ukradł tramwaj i zabierał pasażerów, trafił na leczenie psychiatryczne. Śledczy badają jeszcze jeden wątek jego „rajdu”.

W nocy z piątku na sobotę w Katowicach 25-latek ze Świętochłowic zakradł się do zajezdni i wsiadł w tramwaj. Samozwańczy motorniczy przejechał nim trasę z Katowic do Chorzowa. Po drodze zatrzymywał się na przystankach i zabierał niczego nieświadomych pasażerów.

Nie wiadomo, jak długo trwałby jego rajd, gdyby nie reakcja innego motorniczego, który zawiadomił o sprawie dyspozytora. Ponieważ „motorniczy” nie odpowiadał na jego wezwania, podjęto decyzję o wyłączeniu zasilania trakcji tramwajowej. Po tym, jak pojazd zatrzymano, mężczyzna nie próbował uciekać i czekał na przyjazd funkcjonariuszy. Później tłumaczył, że jego ojciec był motorniczym, więc on też chciał spróbować poprowadzić tramwaj. Był trzeźwy, nie stawiał oporu.

Mężczyznę doprowadzono do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Przed sądem odpowie za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, a także za zabranie cudzego pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Uprowadził tramwaj w Katowicach. Nowe ustalenia

To jednak nie koniec. W środę RMF FM poinformowało, że 25-latek trafił na szpitalny oddział psychiatryczny, dokąd został skierowany w ramach tymczasowego aresztu. Reporter stacji dowiedział się, że toczą się wobec niego inne postępowania, w ramach którego zlecono opinie psychiatryczne.

Śledczy wyjaśniają też drugi wątek niecodziennego „rajdu” z Katowic do Chorzowa. Sprawdzą, czy w spółce tramwajowej mogło dojść do zaniedbania obowiązków. W tym celu prześledzą organizację pracy i procedury związane z wyjeżdżaniem tramwajów z zajezdni oraz to, czy doszło do ich ewentualnego naruszenia.

Czytaj też:
Uprowadził tramwaj i ruszył w miasto. Nikt go nie zauważył
Czytaj też:
Uprowadził tramwaj i zabierał pasażerów. Tak tłumaczył się policji

Źródło: RMF 24