Prezydent Andrzej Duda w 79. rocznicę Powstania Warszawskiego. „Jestem pewien młodego pokolenia”

Prezydent Andrzej Duda w 79. rocznicę Powstania Warszawskiego. „Jestem pewien młodego pokolenia”

Prezydent Andrzej Duda przemawia na obchodach 79. rocznicy Powstania Warszawskiego
Prezydent Andrzej Duda przemawia na obchodach 79. rocznicy Powstania Warszawskiego Źródło:PAP / Paweł Supernak
Prezydent Andrzej Duda wziął udział w obchodach 79. rocznicy Powstania Warszawskiego na placu Krasińskich. Przy Pomniku Powstania Warszawskiego wygłosił uroczysty Apel Pamięci o wdzięczności, wolności i przyszłości Polski.

W przededniu 79. rocznicy Powstania Warszawskiego władze państwa i stolicy, powstańcy oraz mieszkańcy Warszawy zgromadzili się pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego na placu Krasińskich. – To jest bardzo specjalne miejsce. Te 79 lat temu (...) na przełomie sierpnia i września ten plac widział jedne z najstraszniejszych wydarzeń powstania warszawskiego – rozpoczął prezydent.

Prezydent wygłosił Apel Pamięci

W pierwszej kolejności Andrzej Duda podziękował powstańcom – tym obecnym, nieobecnym oraz tym, którzy już odeszli. – Możemy cieszyć się ich obecnością i świadectwem. Możemy czcić ich, jako bohaterów wolności, o którą oni walczyli, a którą, w pełni, jako niepodległą, suwerenną, wolną prawdziwie Polskę ponad 30 lat temu udało się odzyskać im i pokoleniu ich dzieci – kontynuował.

Prezydent porównał działania powstańców do nierównej, ale niezwykle odważnej i bohaterskiej, walki. – Siłę wolno odeprzeć siłą – zapewnił Andrzej Duda. – Ale żeby ją odeprzeć, trzeba mieć siłę prawdziwą – dodał. Prezydent przypomniał, że powstańcy zdawali sobie sprawę z braku odpowiedniego uzbrojenia i wyszkolenia – wiedzieli, że walka nie będzie równa. – Walczyli o zasady, o odzyskanie wolnej, suwerennej ojczyzny (...) Wiedzieli, że idą na śmierć, ale Polska była tego warta – podkreślił.

Andrzej Duda o Ukrainie i bezpieczeństwie

W swoim przemówieniu Andrzej Duda podziękował także służbom – żołnierzom i funkcjonariuszom – oraz ich rodzinom. Wdzięczność okazał również władzy, która zdecydowała na zwiększenie potencjału militarnego Polski w chwili rosnącego zagrożenia. – By nie był Polak mądry po szkodzie. Byśmy nie byli tymi ostatnimi, którzy się zorientowali, że rzeczywiste niebezpieczeństwo nadchodzi” – argumentował prezydent.

Do wszystkich Polaków skierował podziękowania za wsparcie sąsiadów z Ukrainy. – Dziękuję wam też za zrozumienie wobec nich i wyrozumiałość, i wobec nich, i wobec decyzji, które trzeba podejmować, szczególnie decyzji finansowych” – dodał.

Prezydent o młodym pokoleniu

- Powstańcy (...) oczekują od nas, że będziemy w stanie zbudować taką Polskę, która nie będzie musiała się bronić. Będzie na tyle silna, że nikt nie odważy się jej zaatakować. Na tym cała rzecz polega. By być tak silnym, by nie musieć walczyć. I to jest nasze wielkie zadanie – kontynuował prezydent. Zapewnił, że głęboko wierzy w to, że niezależnie od tego, kto będzie sprawował władzę, zadanie będzie realizowane. – Mogę wam obiecać, że ze wszystkich sił będę je realizował ja, póki pełnię swój mandat – zadeklarował.

– Jestem pewien młodego pokolenia – oświadczył prezydent. – Czasem boimy się, że młodzi są słabi, że dzisiejsza młodzież jest słabsza, niż wy byliście, że nie da rady w porównaniu z młodzieżą wychowaną w latach 20., 30. – młodzieżą wychowaną na tradycji, sile odzyskania niepodległości, walce o ochronę granic, o obronę przed sowiecką napaścią – wyliczał. – Jestem przekonany, że da radę i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Nawet jeśli nie są fizycznie tacy silni, to mają polskiego ducha. Jesteście dla nich wzorem, wzorem ducha przede wszystkim. Bo ten duch był silniejszy ponad wszystko – zakończył Andrzej Duda.

Czytaj też:
Nie żyje Halina Sobolewska. 95-letnia aktorka walczyła w Powstaniu Warszawskim
Czytaj też:
Duda i Trzaskowski liderami rankingu zaufania, na trzecim miejscu zmiana

Źródło: WPROST.pl