PiS prowadzi, Konfederacja języczkiem u wagi. Najnowszy sondaż partyjny

PiS prowadzi, Konfederacja języczkiem u wagi. Najnowszy sondaż partyjny

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:Shutterstock / TomaszKudala
Prawo i Sprawiedliwość prowadzi w najnowszym sondażu, ale nie może liczyć na samodzielne rządy. Z symulacji przeliczenia wyników badania na mandaty wynika, że to Konfederacja będzie rozdawała karty.

prowadzi w najnowszym sondażu, który został przeprowadzony przez IBRIS dla „Rzeczpospolitej”. Na partię planuje głosować 33,4 proc. respondentów (bez zmian w stosunku do badania z lipca).

Delikatny wzrost poparcia zanotowała . Obecnie 27,2 proc. badanych deklaruje, że odda głos na wspomniane polityczne środowisko (wzrost o 1 pkt proc.). Ostatnie miejsce na podium zajęła z wynikiem 12,4 proc. (w lipcu – 12,7 proc.).

PiS prowadzi, ale nie może liczyć na samodzielną większość. Najnowszy sondaż

Na kolejnych pozycjach znalazły się Trzecia Droga – 10 proc. (spadek o 0,8 pkt. proc.) oraz Lewica – 9,3 proc. (spadek o 1,4 pkt. proc.). Z 4,2 proc. do 7,7 proc. wzrósł odsetek niezdecydowanych.

„Rzeczpospolita” zaprezentowała również symulację przeliczenia wyników sondażu na podział mandatów. Wniosek jest prosty: Prawo i Sprawiedliwość nie byłoby w stanie rządzić samodzielnie, zdobywając 190-195 mandatów, a opozycja 209-215. Wiele wskazuje na to, że karty po wyborach może rozdawać Konfederacja, która zdobędzie ok. 50-55 mandatów.

– Kiedy skończą się wakacje, na miesiąc przed wyborami, osoby mało do tej pory zmotywowane powiedzą „nie ma rady, trzeba zagłosować”. Dlatego sondaże zawsze zmieniają się wyraźnie na ostatniej prostej – uważa Marcin Duma, szef IBRiS.

Warto przypomnieć, że Donald Tusk na 1 października zapowiedział „marsz miliona serc”. Marcin Duma uważa, że to „dobry moment, bo można wtedy wywołać emocje wśród osób, które czekają na to, by ktoś je przekonał”. – Wtedy pewnie także PiS zintensyfikuje swoją kampanię referendalną. A mniejsi? Będą się starali zmieścić między blokami ze swoimi komunikatami i wbić klin między KO i PiS – analizuje Marcin Duma w rozmowie z „Rz”.

Czytaj też:
Zaskakująca uwaga na temat ubioru lidera PSL. „Trochę jak ochroniarz Tuska”
Czytaj też:
Lewica ujawniła listy. Jest parytet płci i 100 osób poniżej 30. roku życia