Koszmarny wypadek busa w Świętokrzyskiem. Jedna osoba nie żyje

Koszmarny wypadek busa w Świętokrzyskiem. Jedna osoba nie żyje

Policjant
Policjant Źródło: Shutterstock / FotoDax
Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w Świętokrzyskiem. Samochodem podróżowało 19 osób – kierowca, trener drużyny piłkarskiej z Ożarowa i 17 młodych sportowców.

W sobotę 21 września na drodze krajowej nr 74 w Świętokrzyskiem doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego jedna osoba zmarła, a 17 jest rannych – podało RMF FM. Z informacji wspomnianej rozgłośni wynika, że do wypadku doszło w miejscowości Lechów (gmina Bieliny), na trasie Kielce-Opatów, a bus z niewyjaśnionych przyczyn miał nagle zjechać na przeciwległy pas.

Samochodem podróżowało 19 osób, w tym kierowca, trener drużyny piłkarskiej z Ożarowa i 17 zawodników. Na miejscu pracują służby, które prowadzą działania w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności zdarzenia.

Tragiczny wypadek busa w Świętokrzyskiem. Jedna osoba nie żyje

Bardziej szczegółowe informacje przekazała aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. – W busie jadącym krajową trasą numer 74 od Kielc w kierunku Opatowa prócz 65-letniego kierowcy było 17 zawodników w wieku od 16 do 18 lat oraz ich trener. Między miejscowościami Lechów i Lechówek doszło do wypadku. 65-latek z nieustalonej na razie przyczyny stracił panowanie nad kierownicą. Bus zjechał z drogi i uderzył w drzewo – relacjonowała w rozmowie z portalem echodnia.eu. Aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas poinformowała, że ofiarą śmiertelną jest kierowca.

Droga krajowa nr 74 jest zablokowana. Objazd w obu kierunkach możliwy jest trasą Górno – Daleszyce – Raków – Łagów. Szacuje się, że utrudnienia mogą potrwać do godz. 19:00.

Czytaj też:
W zderzeniu pod Lublińcem zginęli obaj kierowcy. Jeden z nich był znanym biznesmenem
Czytaj też:
Brutalny atak w Warszawie. Nie żyje 35-letni napastnik

Źródło: WPROST.pl / RMF FM / echodnia.eu