– To polska flaga, z którą Karol Nawrocki przyszedł na debatę do Końskich, a później, jak zgasły światła, porzucił ją na sali, na której dumnie powiewała. Wszyscy wiemy, co to porzucić flagę na placu boju, każdy to wie z historii Polski, każdy, kto interesuje się wojskiem, kto był w harcerstwie. Flagi się po prostu nie porzuca, dlatego ją dzisiaj mam – powiedział Rafał Trzaskowski podczas debaty „Super Expressu”.
– Mnie to nie zaskoczyło w żaden sposób, że przyniósł Rafał Trzaskowski tę flagę. Jeśli Rafał Trzaskowski czytałby książki historyczne i wiedziałby, to rzeczywiście flagę polską zatyka się w miejscach, które się zdobyło. Ja zdobyłem Końskie, zostawiłem biało-czerwoną flagę, więc nie wiem, czemu Rafał Trzaskowski ją przyniósł – mówił kandydat PiS na prezydenta już po debacie.
Karol Nawrocki tłumaczył się z porzucenia biało-czerwonej flagi
– Ale bardzo dobrze, że ją przyniósł. To jest flaga, którą kocham, która jest mi bliska i ta biało-czerwona flaga mam nadzieję, że skłoni Rafała Trzaskowskiego do refleksji o Polsce. Więc nie zaskoczyło mnie, że ona tam została, bo zostawiłem flagę w miejscu, które zdobyłem, najpiękniejszą flagę na świecie, a Rafał Trzaskowski dzisiaj ją przyniósł. Niech mu dobrze służy – dodał Nawrocki.
Sprawę komentowali w studiu TVN24 politycy. – Przede wszystkim chodzi o to, aby flaga była w godnym miejscu i to jest pierwsza rzecz. Druga rzecz to nie wiadomo, w ogóle czy to ta sama flaga – ocenił Michał Wójcik z PiS. Monika Olejnik zapewniła, że „ta sama”. – 13 osób staje w takiej debacie, a część z nich w ogóle tam się nie powinna znaleźć. To jest walka o najważniejszy urząd w państwie – stwierdził wiceprezes PiS.
Monika Olejnik do Michała Wójcika. „Mieli państwo osiem lat, żeby to zmienić”
Dziennikarka zwróciła uwagę, że wszyscy zebrali wymagane przez prawo podpisy. – To właśnie kwestia do tego, żeby to zmienić. Nie może być tak, że jeżeli się odwołuje prezydenta miasta, to ten próg jest tak wysoki, że ciężko to zrobić, natomiast tutaj można sobie zebrać te 100 tysięcy i po prostu stanąć i czasami dyrdymały opowiadać – zaznaczył Wójcik. – Proszę pana, ale… panie pośle, przepraszam, proszę się nie denerwować, mieli państwo osiem lat, żeby to zmienić – zripostowała prowadząca.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że ten przepis został uchwalony znacznie wcześniej. – Karol Nawrocki ma format prezydencki, jest znakomitą osobą, która potrafi pokazać ten pazur, kiedy trzeba. Wczoraj w czasie konwencji to widzieliśmy, a dzisiaj spokojnie odpowiadał na pytania. Tak, jak sobie to wymarzyłem – przekonywał Wójcik. Olejnik chciała zadać pytanie, ale wiceprezes PiS wciąż chciał kontynuować swoją wypowiedź.
Zawiadomienie do prokuratury po debacie. Wiceprezes PiS komentuje
– Rafał Trzaskowski to jest kłamca, który się wił, jak taki węgorz przez całe te dwie godziny i odpowiadał na różne rzeczy. Ja nie wiedziałem nawet, że on głosował przeciwko temu, żeby kobietom podnieść wiek emerytalny o siedem lat – powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości. – Przepraszam bardzo, panie pośle, może mi pan odpowiedzieć na pytanie, czy słusznie pani marszałkani składa zawiadomienie do prokuratury ws. pana Brauna? – zapytała dziennikarka.
– My nie jesteśmy narodem antysemitów. Proszę pamiętać, że my jesteśmy tolerancyjni. W czasie wojny zginęło ponad trzy miliony polskich Żydów. My to pamiętamy i to jest rzecz oczywista. To jest jego wypowiedź i prokuratura to w tej chwili oceni. Proszę nie robić z nas, jako naród, znaczy, pani tego nie robi, ja to wiem, ale niektórzy uważają, że jesteśmy antysemitami – podsumował Wójcik. Następnie głos zabrali pozostali politycy.
Czytaj też:
Korespondencyjny pojedynek Tuska i Kaczyńskiego. Wskazali dwa nazwiskaCzytaj też:
NA ŻYWO: Debata prezydencka. To pierwsze takie starcie w tej kampanii